dziś pojechaliśmy do Carlow,miasta położonego w południowo-wschodniej części wyspy...
naszym celem było odwiedzenie ruin zamku i megalitycznej światyni-portalu Brownshill Dolmen...
ten największy kamień w Europie pokażę Wam jutro a dziś fotka z pozostałości po wspaniałej budowli jaką był Zamek w Carlow...
zbudowany w poczatkach XIII wieku nad brzegiem Barrow River przez wieki strzegł przeprawy przez rzekę...
ominęły go wojny i historyczne zawieruchy,prawie niezmieniony dotrwał do początków XIX wieku...
wtedy to anglicy zarządzający Irlandią zamienili Go (zamek) na... szpital dla umysłowo chorych
dewastowany i pozbawiony należytej opieki bardzo szybko popadł w ruinę i z monumentalnej budowli ocalała do dziś jedynie zachodnia ściana z wieżami...
niesamowite potrafią być losy i historie zamków...podobnie jak ludzi ; )
miłego wieczorku !! : )))))
gosku 2015-02-15
ladnie w kadrze ... i ciekawy opis :))
reni1 2015-02-15
Fajnie macie..ja od środy leczę paskudną grypę..idzie oszaleć siedząc w domu):
re;tak sam robię,..ponoć mówią ze pyszne:)))Pozdrawiam
henry 2015-02-15
to prawda. i jakie to wymowne.........smutne..:(
Nie mniej w miłym nastrojem wejdź w nowy tydzień.:)))
kropka7 2015-02-16
Prawie jak nasz Trzęsacz .. została jedna ściana na klifie....
świetne foto i ciekawa historia.
Udanego tygodnia życzę :)
alicja13 2015-02-16
Faktycznie smutne losy go spotkaly..
Czesto panstwo nie ma srodkow na utrzymanie takiego kolosu ale szkoda, ze wlasnei tak chorym..
Znajomi z Anglii byli zszokowani, ze w przepieknym budynku w Stockholmie zamieszkuja seniorzy, ci przynajmniej nie bardzo maja sile dewastowac..
Pozdrowka