dochodzimy do "przełomowego miejsca"...
...tutaj dróżka "gwałtownie" schodzi nad brzeg rzeki
w zejsciu pomagają stopnie i barierka...
...czyżby to własnie przez te schody obowiązywał zakaz "dzieci w wózkach" !???
Basia,"mknie bez trzymanki",a ja...delikatnie, powoli..."robię swoje" ; )))