Granice są tylko w głowie
ale to tymi ramami żyje moja świadomość
i pod- czerpie z nich niczym ze źródła
Oddychanie proste, a ja jestem sobie tym powietrzem ciężkim, który osiada na piersi i zaczernia myśli
Znów usłyszałam, że moja wizja jest nierealna
otarłam się o uczenie uczucia
Nie wierzę w to
i widzę smutnym sam czas, który człowiek sobie do tego przyswaja
Może nawet dopadnie do wmówienia sobie i nic...
Bo stał będzie w miejscu.
Już nikomu nie zdradzę swej tajemnicy
spoczywającej cicho w toni serca
Niczym gołąb wypuszczony z dłoni wyfrunie ona samoistnie w dzień wyzwolenia pragnień
Coś oczywistego stanie przede mną ciałem żywym i dotknie każdego słowa, które kiedyś padło w myśli urojonej na granicy snu nawet i będzie to już tylko satori do końca.
Nasze wspólne...
sun07 2010-12-28
Bardzo mi się podoba to zdjęcie!
dzidzia 2010-12-29
a póki co tylko samsara :)
dobry tekst!
kaka18 2010-12-29
Świetne.! Słonecznego dnia życzę. :)