(0)
Ostatnio z mej twarzy nie znika uśmiech. Uśmiecham się do kogoś, nawet sama do siebie. Bo to to jest miłe.
W poniedziałek odwiedziłam moją Angelikę. W ogóle dziękuję za 2 godziny śmiania się, gadania o głupotach, obgadywania oraz szczerą rozmowe. Brakowało mi tego ;) Następnie rozmowa, spacer z Hubertem. Moja radość na wypowiedziane z jego ust słów: będę sie uczył! 10 minut czekania na pociag no i szkolne.
We wtorek natomiast Karolina, Kasia, Agata, Magda i Lolek postanowili wybrać się nad rzekę. Później przyszła Ania i Agnieszka, a drugą Agnieszke przywiózł brat. Było mega. To co, że noga mnie napierdala, bo coś sobie w stope zrobiłam. Dla nich mogę codziennie wychodzić z domu ;) Po naszym powrocie z nad rzeki Ksia pojechałą się suszyć do Karoliny, to ja też pojechałam ;D Namalowałam i napisałam dużo rzeczy na ścienie Karoliny. Kasia mi pomagała ;D Zapamiętam jeden wpis do końca życia:
- żadnego lizania
- zabezpieczaj się maleńka
- nie oszczędzaj na durex-ach xD
Po posiadówie u Karoliny postanowiliśmy odprowadzić Kasię. Na spacer wybrały się nastepujace osoby: ja, Maciek, Dominika, Karolina no i Kasia ;D Później dołączył do nas Mariusz (brat Kasi) Było zajebiście xD Cytaty naj:
- ona ma kozacki śmiech xD
- ja nie wiem co one w tobie widza xD
A dziś jest środa (chyba;p) Wyjechałam z domu o godzie 13. Szkolne, mecz z Duczkami, dzwonienie na pogotowie, rozmowa z nieprzyjemna pania (raczej kłótnia), czekanie na pogotowie, wizyta u Karoliny, robienie kanapek, pompa z Dominiką, szkolne z Damianem, Agata, Karolina. Było dużo wiecej osób ale nie chce mi sie wymieniać;p Powrót po 20. Rozmowa z mama. Ogaranianie. Robienie zjadliwych naleśników xD
A teraz postanawiam iść spać gdyż, ponieważ, dlatego, że jutro musze wstać o 9.00 zatem DOBRANOC WAM! ;)
____________________________
https://www.youtube.com/watch?v=2IH8tNQAzSs
