Kocham naszych nauczycieli. Są najlepsi. A ich teksty są genialne, np.:
Lekcja Wosu.
Do klasy wchodzą spóźnieni chłopcy.
Pan P. zgodnie z zasadami zadaje chłopcom 5 pytań. Pierwsze z nich:
-Co to jest państwo?
- Państwo jest to kraj.
- Państwo to kraj powiadasz. Ooo, to tak jak w tej piosence 'kraj, kraj, kraj' xD
Pani J. kocha na swoich uczni mówić 'misiaczki moje'. Uwielbia również grozić xD I nie umie sprawdzać sprawdzianów, przykład:
- Magda, niedostateczny.
- Ale jak to niedostateczny?
- No nie mam wpisanej oceny.
- Ale czemu niedostateczny?
- Zaraz zobacze co masz.
- Magda, dostałaś 3-.
- Dobrze.
Na koniec lekcji.
- Proszę pani, a pani nie zobaczyła tego zadania.
- Pokaż. No ono jest dobrze zrobione. Dobra, masz tą 4.
- Dziękuję. xD
stajlxp 2009-10-28
zolka. ;]
a co do nauczycieki to... inteligentni są. i p. Marylka to już całkiem wymiata. a Plewson.;| pozostawie bez komentarza.. wkurzył mnie ostatnio.;/