"owoce" wczorajszego dnia - uśmiech i radość
Wiecie, czasami łapię się na tym, że motorem tych działań jest człowiek. Konkretny człowiek, którego wpominając, chce sie uszczęśliwiać innych , nawet jak juz sił nie ma. :) Tak dział Dobry Człowiek, którego stawia nam Opatrzność na naszej drodze. A tak trudno się o Nim zapomina, i tak bardzo chce się więcej. A tu umiar i równowaga! I trzymaj afekt Szymon !! No i jak tu funkcjonować stabilnie. Oj, chyba trzeba po prostu popracować tak mocno, żeby "paść na pyszczek" i nawet nie myśleć - co nawet od jakiegoś czasu wychodzi mi całkiem zgrabnie.. :D