domena 2008-02-26
jakie cudaaa :D:D:D
fajnie wygladaja na zielonym tle :D
farm63 2008-02-26
Tajgo...Jak Ty to robisz? Masz kocicę brytyjkę i kocura maine coon'a. Pewnie głupie pytanie... ale jakim cudem to towarzystwo hodujesz w czystości rasy?
tajga10 2008-02-27
Do farmerki:
hmmmm, po pierwsze, to kocur jest jeszcze bardzo młody,
po drugie kotki zabezpieczam prowerą, po trzecie mam bardzo duża wolierę, gdzie można kota odizolować no i kilka pokoji. No wiesz jak to jest, jeśli cos sie lubi robić to i trudności mniej dokuczają.
Wpadki jeszcze nie mieliśmy!Czy to Ty robisz te sery???
jupka 2008-02-27
przepiekne zapraszam do mnie
tajga10 2008-02-27
Tak, na jakimś forum kulinarnym, chyba olivka(oliwka?) udzielałaś bardzokonkretnych porad, okraszając to humorem, zapaliłam sie, poszukałam krowy z mlekiem i robię!!!
Tylko moje nie są takie wytworne jek Twoje, bo zaraz po odciśnięciu je zjadamy.Raz zostawiłam,żeby dojrzały to je myszy zjadły...
Tak , tak, w hodowli kotów myszy buszują....
farm63 2008-02-27
Aaaaaa! Czarna Oliwka! Topik "Jak zrobić ser żółty". Bardzo miło wspominam tamtą dyskusję :) No to bardzo się cieszę, że moja paplanina przyniosła całkiem wymierne efekty.
Też czasem zjadamy takie młode - są bardzo delikatne, a szczególnie lubi je moje starsze dziecię. Mówimy na "piszczyk" - bo piszczą w zębach.
A z myszami to i ja mam problem, mimo 5-ciu kotów. Działanie trutką odpada - pozostają tylko pułapki z wędzoneczką, tylko też trzeba uważać, żeby kot się nie zatrzasnął ;)
tajga10 2008-02-27
Ja mężowi zabroniłam stosowania pułapek, trudno, musimy żyć razem.
Myszy tez ludzie!
Raz udało mi sie serki uwędzic, ale nawet nie ostygły, juz ich nie było!