relisys 2009-05-27
świetnie:))
serge 2009-05-27
Iza, Ty fotografujesz aparatem, czy sercem?....:))
turpis 2009-06-04
Helciu, a slyszalas, ze Maslowska ma wyjsc za tego moczymorde spod piątki?
tego, ktory w zeszlym roku spadl z drzewa jak probowal ratowac kota?
no tak ten sam...ona jest naiwna i nie wie, ze zycie z nim bedzie koszmarem...
a pamietasz jak on w zeszlym tygodniu pomagal ci wniesc na najwyzsze pietro lodowke co ja kupilas w komisie? silny jest i taki wysportowany...ladny z niego chlop...
ale pijak...a jak pijak to i zlodziej...
no nie wiem...jak Piotrusiowi mojemu wnuczkowi zlozyl rowerek...to nic za to nie wzial...i jeszcze go uczyl jak sie hamuje, zeby tak z piskiem opon bylo...
pijak i moczymorda...nie zapomne mu tego jak zataczajac sie spiewal te sprosne piosenki przez pol nocy...stojac pod jej oknem...moje są obok...wiec nie moglam zasnac...zasraniec jeden..
to byly serenady moja droga...milosne serenady...
tam serenady...niech sobie kupi kasetowca i jej puszcza bo falszuje jak cholera...
glos ma ladny...taki gleboki...meski...ech, zeby mnie to ktos zaspiewal...
Helciu, tob...
turpis 2009-06-04
Helciu, tobie chyba odbilo na stare lata...hormony jakie teraz dokladaja do ziolek czy co? chodz do kosciola...
dobrze...a potem to do jakiego kina bym skoczyla na jakis film o milosci...i zeby ktos mnie zaprosil i za reke trzymal i...ech...
dobra cicho...Takata idzie za nami i podsluchuje...teraz cicho...pozniej ci jeszcze cos o nim opowiem...
uslyszaly jeszcze za soba charakterystyczny pstryk aparatem i niespiesznym krokiem powedrowaly dalej w strone kosciola...