Widok z mojego okna... TAK RANO, JAK WSTAJĘ, WITA MNIE SŁONECZKO
Jak nie kochać jesieni...
Jak nie kochać jesieni, jej babiego lata,
Liści niesionych wiatrem, w rytm deszczu tańczących.
Ptaków, co przed podróżą na drzewie usiadły,
Czekając na swych braci, za morze lecących.
Jak nie kochać jesieni, jej barw purpurowych,
Szarych, żółtych, czerwonych, srebrnych, szczerozłotych.
Gdy białą mgłą otuli zachodzący księżyc,
Gdy koi w twoim sercu codzienne tęsknoty.
Jak nie kochać jesieni, smutnej, zatroskanej,
Pełnej tęsknoty za tym, co już nie powróci.
Co chryzmatem bieli, dla tych, co odeszli.
Szronem łąki maluje, ukoi, zasmuci.
Jak nie kochać jesieni, siostry listopada,
Tego co królowanie blaskiem świec rozpocznie.
Co w swoim majestacie uczy nas pokory.
Tego, co na cmentarzu wzywa nas corocznie.
Tadeusz Wywrocki
olena 2009-09-21
Jak pięknie u Ciebie..
michnas 2009-09-21
Podaruj kropelkę nadziei
Tym, którzy na nią czekają
Spraw, by przez łzy się uśmiechnęli
Ci, którzy nic już nie mają:)
teska2 2009-09-21
Jesień też jest cudna, ze swoimi kolorami i słońcem. Dowodem na to jest Twoje piękna jesienna fotka Tamarko.
Pozdrawiam cieplutko:)))) Dziękuję za miłe słowa:)))
moro60 2009-09-21
Dzięki Tamarko za miły komentarz. Ja czekam na jesień bez negatywnych emocji. Dla mnie jesień to pora odpoczynku po pracowitych wakacjach, dopiero teraz mogę pomyśleć o sobie. Serdecznie pozdrawiam i życzę spokojnej nocki.
anabela 2009-09-21
Ładnie Cię wita słoneczko,a Ty ?????
stopka 2009-09-21
no niestety jesień zbliża się już wielkimi krokami...
widoczek z okna masz piękny, słoneczko budzi Cię, cudnie!:)
pozdrawiam cieplutko:)
mimoza7 2009-09-21
Ładnie złapane słoneczko :-)
lunio 2009-09-22
aż chce się wstawać....a wiersz z głębokim przesłaniem....))
Cieplutko pozdrawiam!!