mimozka 2019-04-11
Dumała sasanka nad Sanem
Jakie jej życie pisane
Czy z garstką swych sióstr albo braci
Czyjś wianek ślubny wzbogaci
Czy w klapie dandysa zadynda
Czy zerwie ją lafirynda
Czy ktoś ją choć jest pod ochroną
Powiedzie w podróż szaloną
Czy gniazdo wymości nią ptak
Fujarkę ozdobi czy frak
Czy będzie najczulej kochana
Przez Franka czy przez Cypriana
Niedługo trwał myśli tych bieg
Pod wieczór spadł tęgi śnieg
I znikła pod nim sasanka
Niedoszła żona i branka
Tak nieraz bywa szkaradnie
Że człowiek na nos padnie
Albo ześwini się zgoła
Nim życie poznać zdoła ... /net/
trawka 2019-04-12
cudna .....
moje też strajkują :))
re: dzięki za wsparcie, tego nam teraz naprawdę potrzeba, bo psych siada, wczoraj mieliśmy bardzo kryzysowy dzień, ja też, ale była na wiecu poparcia i jest nowa energia i moc i siła; biorą chyba nas na przetrzymanie
krycha2 2019-04-12
...moja chyba też...przymrozku nie było ale zerowa temperatura to też nie dla niej...Pozdrawiam.