Wczoraj ktoś ukradł maleństwo. Wszyscy się nimi zachwycali i masz! Prosiła o nią dziewczyna z garnka, ale odmówiłam, choć wiedziałam, że tam miałaby dobrze, bo bałam się, że kocię już za duże na przyzwyczajanie się do nowych warunków. A poza tym delikatne i chorowite.Teraz martwię się, gdzie trafiła, czy ktoś się nią naprawdę zaopiekuje, czy to tylko chwilowa fanaberia. Tak mi żal naszego maleńtasa!
razdwa3 2011-11-17
O rany! Ludzie są naprawdę pozbawieni wyobraźni i serca! Perełko wracaj!
skrzaty 2011-11-19
Dlatego my wolimy trzymać naszą kicie domu ! Wychodzi na ogród tylko i wyłącznie wtedy gdy my tam jesteśmy :)
Może malutka wróci :)