evalin1 2009-01-27
Mała, puszysta kuleczka,
wciśnięta w końcu łóżka,
jak odbijana piłeczka,
w takt podnoszącego się brzuszka.
.. rozbłysły oczu otwory..
z grzbietu, łuk robi koci..
przeciąga się, .. jest całkiem spory...
... znowu zaczyna psocić.
Anna Wojdecka
(komentarze wyłączone)