W rzepaku... dawno , dawno temu !
Wczoraj na urodzinkach było jednak fajnie ;P I nie były wcale takie złe te dziewczyny.
Tylko taka jedna Weronika mnie denerwowała.. ;/
Ughh..Zawsze to ona musi być w centrum uwagi.. I wyrywała mi mikrofon jak śpiewałam karaoke..;| i cały czas tylko śpiewała i śpiewała.. I była pizza , taka ostra że potem cały język mnie piekł.
Ale ogólnie się dobrze bawiłam :)
Jutro szkoła i landy z niemca, dialog na ang, geogr i ten głupi instrument na muzykę , chyba zrobię bębenki murzyńskie :D