opis specjalnie dla Krepele i Ptaka54:))
Kościół w Giełczynie zbudował w 1777 r. Krzysztof Opacki, kasztelan z Wizny
Jest to najmniejsza parafia w Polsce, liczy tylko 157 dusz. Zostali tylko staruszkowie.
Tu zawracają wrony. Właściwie gęsi i żurawie. Na każdym słupie bocianie gniazdo. Cisza. Wspaniałe widoki. Trzciny, mokradła, teraz przymarznięte. Rzadko kto tu zagląda, bo i mało kto wie, jakie tajemnice kryją grądy - jedyne wzniesienia na bezkresie bagien. Tuż za wsią są już tylko łany trzcin, przepastne bagna.
Od kilku lat właśnie tam wybieram się wiosną , podziwiać łany kaczeńców, niespotykany widok.
Ale to w tym maleńkim kościele widywano młodziutką pensjonarkę Marię Skłodowską*. Dziś w centrum bagien biebrzańskich żyją potomkowie zesłańców na tzw. Polski Sybir. Żyją? - Dożywają swoich dni w miejscu, gdzie kończą się wszystkie drogi….
- Ludzie wymierają. Zimą bywa i tak, że w Giełczynie nie ma komu odprawiać mszy, bo sterani życiem parafianie nie mają już na nic sił - stwierdza ze smutkiem proboszcz.
.- Ludzi wychowała dzika przyroda i bieda. Hermetyczny to naród, ma swoje niepisane prawa. Tu kradzież jest zwyczajową normą, a porachunki nie znajdują ujścia w sądach - opowiadał ksiądz. - Ale jak tu cudownie na wiosnę, gdy dywan żółtych kaczeńców kończy się u styku nieba z ziemią - rozmarzył się duszpasterz z dzikich mokradeł.
Ukrytym przed ludźmi cudem architektury sakralnej jest w Giełczynie drewniany kościół. W 1777 r. drwale trzebiący puszczę wybudowali świątynię, z najtrwalszego dębowego drewna. Dach był pokryty trzciną. Kościół trwał w tej postaci aż do ostatniej wojny, gdy Niemcy paląc wieś nie oszczędzili też obiektu kultu religijnego. Biedni parafianie odbudowali swój kościół. Jest taki sam, jak niegdyś, tylko strzechę zastąpiła blacha.
aazja 2010-11-27
Masz bardzo ładną i chrakterystyczną dla terenu galerię piękną wycieczkę zrobiłam oglądając Twoje zdjęcia ..pozdrawiam ...)
deyzi2 2010-11-28
DZIEŃ DOBRY!
Dzień zaczyna się od świtu.
Miłość od spojrzenia,
a ja zaczynam dzionek od gorącego pozdrowienia
Miłej i radosnej niedzieli..... buziaczki ;)***
kotek62 2010-11-28
Jakież powolne jest życie i jak gwałtowna nadzieja....
POZDRAWIAM CIEPLUTKO,ŻYCZĘ MIŁEJ NIEDZIELI...BUZIACZKI:))
joasia4 2010-11-28
Pozdrawiam cieplutko i życzę Ci cudownego wieczorku...Piękna foteczka....
kotek62 2010-11-29
Szczęśliwy człowiek wnosi światło tam, gdzie panują ciemności...
POZDRAWIAM I CHOĆ ZA OKNAMI ZIMA,WIOSNY W SERCU ŻYCZĘ...:)))
joasia4 2010-11-29
Pozdrawiam cieplutko w ten zimny poniedziałek i życzę Ci miłego dnia..
joasia4 2010-11-29
I już mamy wieczorek....Jak ten czas ucieka....A zatem pozdrawiam wieczorową porą.....i życzę Ci ciepłego spokojnego i romantycznego wieczorku... Bo za oknem brrr...zimno....
kotek62 2010-11-30
Bezinteresowna dobroć jest wartością absolutną.....
GORĄCO POZDRAWIAM,CIEPŁO SERCA ZOSTAWIAM...BUZIACZKI!!
kaka18 2010-11-30
Cudnie. Miłego dnia. ;)
gotinka 2010-11-30
:)))
kotek62 2010-12-01
POZDRAWIAM SERDECZNIE W TEN MROŹNY ŚRODOWY PORANEK...CIEPEŁKA ŻYCZĘ!!
harpers 2010-12-01
Pozdrawiam cieplutko z zasypanej śniegiem Szkocji
ledera 2010-12-01
Szkoda, że już bez strzechy. Piękny zabytek w niesamowitym miejscu. Te łany kaczeńców też chętnie bym zobaczyła :)
pozdrawiam :)
ania71 2010-12-04
jak zwykle z ciekawością tu zaglądam...a Podlasie urzeka mnie coraz bardziej...
pozdrawiam :)
audi1 2010-12-05
cześć mój kochany trolliku:)cieszę się,że mnie odwiedziłeś;)cmok trollika w bok :)
empiwi 2011-03-20
pamietam:mały ,drewniany kośćiółek,stary ksiądz ,więzień Mauthausen....wiecznie sie modlący.jakby......przepraszał,ze żyje.gdy przychodził na kolęde.przynosił cukierki,Nie miał nic..samochodu,roweru,,tylko wiarę w człowieka...odzedł w starym ubraniu,starych sandałach...