Klawe życie krów…Fot. 1 i 2

Krowy, trochę dziwny temat, kiedy ktoś opowiada o swoim pobycie w Afryce. Rozumiem, lwy, żyrafy, małpy, krokodyle… a ja Wam znowu o krowach. Ale o tych typowo afrykańskich zwierzętach może innym razem, a teraz kilka zdań o krówkach. Zresztą bydło, owce i kozy w Botswanie, zaraz po diamentach, stanowią podstawę gospodarki tego państwa – jest ono znaczącym eksporterem mięsa wołowego. Jednak panujący tu klimat podzwrotnikowy, charakteryzujący się porą gorącą od października do marca, nie rozpieszcza opadami, które tu są raczej skąpe i w ogóle nieprzewidywalne. I właśnie ta wszechpanująca w tym okresie susza szczególnie doskwiera nie tylko ludziom, ale także zwierzętom. Im bliżej Kalahari, tym gorzej, tzn. bardziej sucho. Różnie można rozumieć sam termin „sucho”. Sprecyzuję więc – ziemia jest popękana miejscami z przesuszenia, twarda, zbita, a jej kolor wypłowiały, w powietrzu czuje się mgiełkę kurzu…
Jechaliśmy na pustynię Kalahari, za sobą mieliśmy już pokonany ładny szmat drogi, krajobraz się zmieniał… W pewnym momencie zauważyłam na szybie samochodu kropelki! Nie chciało mi się wierzyć, ale pomyślałam, że to chyba deszcz… Rzeczywiście troszkę zaczęło kapać, nawet na asfalcie widać było mokre palmy. Co dziwniejsze, z tego niedużego deszczu tworzyły się niewielkie kałuże, gdyż wyschnięta ziemia nie chłonęła jej tak, jak to możemy obserwować u nas. I wtedy zauważyłam coś, co zupełnie mnie zatkało, zamurowało, postawiło w stan niemego osłupienia. Widzieliście kiedyś galopujące krowy po asfalcie? Nie, nie przejęzyczyłam się, na pewno nie chodzi mi o konie! O krowy…Bo ja nigdy nie widziałam biegnących z takim zapamiętaniem. Nie wiedziałam o co im chodzi, patrzyłam na nie zza szyb naszego samochodu i w końcu do mnie dotarło!!! Poprosiłam, abyśmy się szybko zatrzymali, wysiadłam i patrzyłam… a krowy galopowały ileś tam metrów do utworzonej kałuży, a kałuża to woda, a woda, to zaspokojenie pragnienia, z którym najwidoczniej od dłuższego czasu się zmagały… A widok tego wszystkiego wdarł się w pamięć, wdarł się we mnie… Po raz kolejny pomyślałam jeszcze dobitniej: Afryka uczy pokory…

dodane na fotoforum:

• Afryka