Prowadzą na całym świecie działalność kaznodziejską, nauczając głównie przez chodzenie 'od domu do domu'.
W Polsce jest 213 105 świadków Jehowy, osób zainteresowanych ich wiarą oraz innych zaproszonych. Pełna nazwa: Chrześcijański Zbór Świadków Jehowy.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Świadkowie_Jehowy
dodane na fotoforum:
somsiad 2009-03-16
dwa slodziaki
karmena 2009-03-16
hmmm...mam wrażenie...że z Świadkami Jehowy dyskusja jest bardzo trudna... gdyż moje racje...to "przepraszam, ale mam swoje przekonania i jestem na tyle ukształtowana, że znając inne racje, szanuję je...ale nikt już mnie nie przekona do czegoś innego" ... a ich racja to "tylko moje przekonania są słuszne...i na siłę muszę je wepchnąć w Twoje życie...ale brak w tym tolerancji...i chęci wysłuchania innych racji, nie szukam sensu, bo sensem jest to co ktoś mi odgórnie powiedział..."
tubylec 2009-03-16
Oclara, dzięki!
Karmena, masz rację ja też z zasady nie wdaję się z nimi w dyskusję, podobnie zresztą jak z innymi którzy starają się szerzyć wiarę. A jednocześnie szanuję ich prawo do inności, podobnie jak np. gejów, czy lesbijek.
irenka 2009-03-16
..jezeli panie tak wiele chodza
powinny miec obuwie do "walking"....po prostu troche na sportowo,
no zdrowiej by bylo..:))
..niezle uchwycone:)
karmena 2009-03-17
bo kiedyś pozwoliłam sobie na małą rozmowę... i ich niewiedza na temat tego o czym mówią mnie powaliła...głoszą hasła które ktoś im wkłada do głowy...bez zastanowienia... a kiedy powiedziałam, że mam swoją wolę i swoje myślenie... stało się nieprzyjemnie... ja szanuję...więc wymagam też szacunku... i tyle...:-)
liw12 2009-03-17
spójrzmy na ten problem z innego punktu widzenia.........
.
Ludzie bez pasji źle żyją
Tych natomiast życiem jest przekonywać innych do swego widzenia religii chrześcijańskiej negowania jej dogmatów.
Opierają się na starym testamencie
Nie kwestionują istnienia Chrystusa.
A zadają kłam wielu dogmatom - Chrześcijańskim.
Zadziwiająca jest pasja z jaka usiłują przekazać soje prawdy innym.
Mam z takiego (starszy zboru) wśród "pracowników".
.
Podziwiać należy ich solidarność grupową.
Potrafią pomagać sobie nie znając się.
I tak np. można zbudować dom przy pomocy przyjaciół dając im jedynie schronienie i wikt.
Ale równocześnie ten któremu dom zbudowali pojechał na szkieletczyzne na tydzień i na podobnych warunkach w ramach urlopu w czyś pomagał.
To takie zwyczaje społeczności zamkniętych.
.
Tak zachowują się inne narody na obczyźnie a niekiedy niby zasymilowane w 10-tym pokoleniu szukają wspólnych korzeni i .......
Obce to jest nam Polakom na obczyźnie, i nie tylko.
tubylec 2009-03-17
Tak to już z religiami jest, że nie opierają się na obiektywnie racjonalnych przesłankach, a jedynie na hasłach, które ktoś komuś wkłada do głowy. Nazywają je dogmatami wiary.
oclara 2009-03-17
wrocilam tutaj - kiedys byl taki fach - fotograf uliczny - taki zbok co to latal i gwalcil ludzi zeby kupili pstrykniete na zywo zdjecie - bylo to w zamierzchlych czasach, no w zeszlym tysiacleciu, a teraz to jest po prostu rzadkosc nad rzadkosciami taki moment na ulicy, zeby zlapac panie tak ladnie - zeby sie zgodzily -no co ja ci tu bede prawic komplementy - sam wiesz bo lazisz po tej piotrkowskiej i lazisz - budynek tu, daszek tam, klameczka laweczka ale zdjecia przechodniow tylko dalekie plany....
tubylec 2009-03-18
Ogólnie zgadzam się z Li123, jedynie drobny szczegół:
...negują niektóre dogmaty nie chrześcijańskie, ale katolickie. Bliżsi są protestantom, ale z całą pewnością są chrześcijanami.
natus 2009-04-04
A ja powiem tylko tyle,że na Panie wyznania Jehowy nie wyglądają tylko na nasze nobliwe MOHERKI :)
ronin24 2009-06-16
Czym jednak różnią się Świadkowie Jehowy, od tak zwanych prawdziwych katolików. Bardzo prostą rzeczą. Oni czytają i znają pismo święte. Pokażcie mi członka kościoła katolickiego rzymskiego, który zna jakieś chociażby fragmeny biblii ???