ostatnia sobota karnawału...
tańce, hulanki , swawole....czas coś przekąsić
delfi 2011-03-06
czas wracać z balu....
a ja nigdzie nie byłam,szykowało się spotkanie z grupą kobitek ale tak bez męża iść to tak nie za bardzo mi się chciało,aaa i dobrze,że nie byłam,dziś za to gotuje mi obiadek a później będzie spacerek choć zimno dziś,miłej niedzieli życzę :))