milusiński Boluś....pożegnanie...

vespera 2009-07-20

ale pociecha że mial u Was dobrze i ile się dało to pożył jak panicz :P tak?

tuhal55 2009-07-20

to prawda niczego mu nie brakowało, był rozpieszczany i uwielbiany, ale ostatnio chorował, miał nawet operację, ale niestety....dołączył do grona szczurków, których już trochę mieliśmy, ale przyszło im nas opuścić....ale wszystkie do dzisiaj żyją w naszych wspomnieniach, bo nie zapomina sie o kimś ,kogo się kochało.....

b0zenka 2009-07-20

WITAM.....SŁONECZNIE .... zyczę miłego dnia...DZIEKUJE.

jennym 2009-07-20

Znam to uczucie, przyszło mi pożegnać juz 4 szczurki w tym dwa w ciągu jednego miesiąca. Nie chciałąbym mieć zadnego innego stworzenia. Szczurki są przekochane i inteligentne :)

jennym 2009-07-20

po każdym zawsze płakałam bardzo jak po kimś bliskim, każdy był inny, indywidualny, każdy zapadnie mi w pamięć szczególnie.

b0zenka 2009-07-20

........MIŁEGO WIECZORKU.....DOBRANOC.......

b0zenka 2009-07-21

WITAM CIĘ SŁONECZNIE....niebo jak narazie błękitne bez chmurek....szykuje się fajny dzionek....