Obstawiałam jakieś 7 kg żywej wagi księciunia.
Dziś dał mi się wziąć na ręce. Tak. :)
Mikutek to 7,40 kg barankującego szczęścia :)
dodane na fotoforum:
atiseti 2013-06-10
wystarczy otworzyć serce i wpuścić takie szczęście a życie nabiera innych barw :))))
no jesteś przecież u siebie w domu to gdzie masz leżeć :)))
tuniax 2013-06-10
Pozory, Kochani, póki co... Miki nadal spędza większość czasu pod łóżkiem.
Ale coraz częściej wychodzi i zaskakuje mnie właśnie tak ;)
fightrs 2013-06-10
Super;)
ragata 2013-06-10
Pewnie że fajny ! Cieszę się że robi postępy i ciekawa jestem bardzo jego relacji pozostałymi domownikami..
puszek 2013-06-11
Patrzcie i podziwiajcie........jaki śliczny jestem. Chyba w garnuszku powstał już fanklub Mikutka