(1)
Jest delikatną, nad wyraz rezolutną jak na swój wiek, zwiewną jak poranna mgielka dziewczyneczką...Ostatnio żalila mi się, że w jej snach pojawiają się koszmary. Zapytalem jak myśli, czego to może być przyczyna, po krótkiej chwili wdzięcznie przewracając oczkami odpowiedziala...”może dlatego, że w ksiażkach które czytam jest tak dużo zlych postaci i potem myślę o nich, nie odstępują mnie...” więc mówię jej, żeby nie czytala tego rodzaju książek...ona na to z minką małej ksieżniczki ...”ale ja mimo wszystko lubię te postacie, sa ciekawe i zawsze mam nadzieję, ze się zmienią, że zmienią swoje postępowanie...” zapytalem jeszcze...czy czlowiek może się tak nagle zmienic? Nie zastanawiając się dlugo, Calineczka odpowiedziala z pewnoscią w glosie...”ależ oczywiście zalezy to glównie od osob które napotka na swojej drodze i które mogą wplywać na niego...kiedy czytam zastanawiam się tez nad tym dlaczego one takie są i co się takiego stalo, ze są smutne i potrafią wyrzadzac innym krzywdę...” Rozmowa zaczela mnie wciągać...zapytalem....czy tylko „zle” osoby mogą być dla innych utrapieniem?....jakby dluzej się już zastanawiala, lecz zaraz mi odpowiedziala....”nie, nie tylko...czasem wydaje się, ze wiekszą szkodę innym mogą wyrzadzić takie osoby po których się tego nie spodziewamy...wtedy dzieje się cos naprawdę niedobrego....” sam się teraz zadumalem nad tym co powiedziala....no dobrze, ale czy można uniknąc zla?....wpatrywala się teraz we mnie z oczami wyrażąjacymi troskę....”chyba nie można, bo gdyby nie było zla, nie moglibysmy powiedziec, ze istnieje dobro....” wiec warunkiem na to, by istnialo dobro, jest pojawienie się zla? „chyba tak..” .odpowiedziala niepewnie.....przyznam, ze jest to dość zaskakująca teoria....”sami nie wiadomo czemu jesteśmy niedobrzy....ja czasem dla swojej mamusi...mamusia dla mnie...ona nie wie o tym, że mnie czasem krzywdzi, nawet wtedy kiedy chce dla mnie dobrze...” a dlaczego dorosli potrafią być dla siebie tacy niedobrzy?....”oni sami nie wiedzą czego chcą, każdy jest inny i są samolubni....” jak to zmienic? lekko podniosla glówke jakby gdzieś w gorze miala odnależć odpowiedz na to pytanie....maly paluszek wtedy powędrowal do buzi...i wdziecznie usmiechając się odpowiedziala....”może ludzie powinni się częściej zakochiwać....” :)
makalu2 2008-11-20
Jest mądrzejsza od wielu dorosłych, smutne to ale prawdziwe...Z niewieloma można tak porozmawiać (piszę np. o swoim otoczeniu w pracy). Jednak pocieszające jest to, że są inteligentne dzieci i jeszcze parę wśród dorosłych. Jeżeli do inteligencji dodamy poczucie humoru ...to już jest to elita. Niestety półinteligentów nie brakuje w naszym społeczeństwie...
rossa 2008-11-20
Urocza dziewczynka i piękne Jej przemyślenia:)))
-jestem pod wrażeniem-ogromnym!
...będę tu powracać...by ponownie to czytać.........:))
pozdrawiam cieplutko:))
juliak 2008-11-20
tak więc....wygospodaruj czas i ruszaj na szlak !!!
tam rzeczywiście można znaleźć spokój i jakąś równowagę...aaaaaaaaaa i jeszcze jakiś dystans do wszystkiego.
Z głębi serca tego życzę :)
novva 2008-11-20
Sliczny Aniołek:)
Widać,ze znowu ma głowke pełna madrych myśli...:)
A tak na marginesie...to wiesz Turpisku,ze dzisiaj mija dokladnie roczek odkąd jestes na Garnuszku..?:))))Gratulacje!;))))
Buziaki wysyłam .....a jakie to ....ja wiem i Ty wiesz.....;)))
Milego wieczorku...Buziak:*
alex77 2008-11-21
Polecam Turpisiu Paryż :))) jest prześliczny a szczegolnie wczesna jesienią, ja byłam w pazdzierniku <mało turystów> pogoda bezdeszczowa, słoneczko <mozna było chodzic w krótkim rękawku> :)) ceny całkiem przyzwoite, mieszkalismy z dala od centrum <metrem było to ok. 6 przystanków>
W hotelu Virginia niedaleko Miasta Uniwersyteckiego.
Bylismy tylko 3 noce a to stanowczo zamało zeby wszystko zwiedzić, ale niestety praca nam pozwoliła tylko na krótki wyjazd :)))) ale warto było i mysle ze jeszcze tam wrócimy :))))
Dziewczynka wyglada jak Aniołeczek :))))
Miłego piątku :)) :**
novva 2008-11-22
Wiktorku.....witam Cie w sobotni poranek:))
Snieg za oknem sypie...świata juz prawie nie widac....:))
Oć...pojdziemy ulepic ....Bałwanka.....albo,albo....bitwe na śnieżki urządzimy.......echh...fajnie by to tak było...;))))
Buziaki śnieżynkowe........;)******
novva 2008-11-24
Dzien dobry Wiktorku...:)
Super dzionka Ci zycze..:)
Buziaki cieplutkie..:)***..;)
novva 2008-11-25
Turpisek-Urwisek.....
Malutki,Słodziutki...
Buziaki-ślimaki...:*******
novva 2008-11-25
Cmoki jak ...Smoki..:***********************************;-)
novva 2008-11-25
Całusy jak Cuksy....
Malinowe-Truskawkowe...
Oraz Wielosmakowe......:D
novva 2008-11-25
Całusy Śnieżynkowe.....ale nie lodowe...
Bardzo Namiętne i...Gorące....
Na Jego....Usta.....Drżące.....:))
novva 2008-11-25
hihihi...Turpisku...mogła bym tak w nieskończonośc z Toba...;))
musze niestety zmykac....i biec na autobus.....nocka mnie dzisiaj czeka......ale poczekaj,niech no tylko jutro wróce..;-)
Lawine buziakow zsyłam na Ciebie......:*******************************************************************************************************************************************************
novva 2008-11-25
To było......Piekne..;)))))))))))
Mua:*mua:*mua:*mua:*****
Papa Turpisku:))))
novva 2008-11-26
:**************************************************************
novva 2008-11-28
Buziaki Turpisku.....gdzie znowu ...przepadłeś....??...:/..:*****
novva 2008-11-30
Buziaczki Turpisku..:))))))
:********
viki272 2008-11-30
Jak mądra dziewczynka.... Śliczna i mądra... I to prawda że po tych .. po których nie spodziewasz się .... że potrafią skrzywdzić.. rany goją się najdłużej.... i najgorsze jest to że upada zaufanie które ciężko potem odbudować... Bo każdego innego człowieka mierzysz już właśnie tą miarą... oceniasz zanim poznasz.... bo jeżeli ktoś ... ktoś... kto... nigdy by .(......)..---- (rani)...... to chyba nie ma już ludzi na ziemi którzy nie skrzywdzą.... a co do zakochania.... miłość to słabość.... Kochając jest się bezbronnym,,,,,, Więc trzeba kochać... ale tak z rozsądkiem byle nie "do krwi".... tyle czy tak się da;))) ?????w końcu jedyna rzecz jakiej nikt z Nas nie będzie miał.... to władzy nad uczuciami.... i to mnie złości:))).... Bo chcę rządzić sobą:)) i biciem mojego serca... a tu nawet Joga nie pomaga hahaha
Pozdrawiam Serdecznie Ciebie oraz tą przeuroczą Calineczkę:))
novva 2008-12-02
Turpisku.....Milutkiego dzionka Ci zycze......Gdzie znowu sie zapodziales..?:)))))Buziaczki:*****
alex77 2008-12-02
Elooo "znikajacy" :)) praaaca, pracaa ?:)
jolekj1 2008-12-16
OJ!!! Turpisku:-)))
Jak piękny był ten dialog :-)))))Śliczna Calineczka...*)
A co do tańca...to czekam na propozycje:-)))))hihihiihihi.....
