Mysiu, a będziesz moja, jeśli daruję ci życie?? Tak na wyłączność? I zawsze blisko... świeża, gdy najdzie mnie ochota na igraszki?
Wiesz przecież - tu nie chodzi o nudne śniadanko - to zupełnie inny rodzaj głodu. Wiesz, to taki jakby wieczny głód przygody...
Tak, obiecuję Ci... - wyszeptała Mysz - ... i tak już jestem twoja.
jolamar 2009-06-08
Kot jest bezbłędny... super!!!
Fajnie mieć 'pod ręką' taki model :)