;))

;))

Co wieczór stawiać sobie poważnie pytanie,
czegośmy się w danym dniu nowego nauczyli.
G.Ch.Lichtenberg

Możesz o kimś powiedzieć, że go poznałeś dopiero wtedy,
kiedy wprowadzi cię w swoją sekretną modlitwę,
którą co wieczór kieruje do Boga czy Szatana.
J. Carroll

jokato

jokato 2009-09-01

super:)

atessa

atessa 2009-09-01

o Znikający Kot ;) (przyklejony do parapetu?)

freekat

freekat 2009-09-01

Uśmiech bez kota był, teraz jest cień bez kota??

zaxiu

zaxiu 2009-09-01

moja modlitwa jest taka ( do szatana oczywiscie )
panie moj szatanie, zjedz mnie rano na sniadanie

]:->

vespera

vespera 2009-09-01

Ile razy mężczyzna patrzy na kobietę,
szatan zakłada mu różowe okulary.
B. Prus ;)) )

amarosa

amarosa 2009-09-01

to jest nocny kot :-)

kropka7

kropka7 2009-09-01

Pięknie to wymyśliłaś...
cień Rufiego jest równie piękny jak on sam...
a słowa...cóż...jakiez prawdziwe....
dobrej nocki..:-)****

tuhal55

tuhal55 2009-09-01

Rankiem deszczyk szyby zrosił
i jakoś smutno na duszy.
A kicia z noskiem przy oknie
patrzy jak drzewo moknie.
W co się wpatruje ta kicia?
Jaki to dzień mamy dzisiaj?
Jeden z ostatnich dni lata...!

shelter

shelter 2009-09-01

Zdjęcie jest fatastyczne

raindrop

raindrop 2009-09-01

świetne;
zadumany kot:))

nocnema

nocnema 2009-09-01

O :)))cieniu co z Ciebie kocie zostało:))))))Miłej nocy

lechjas

lechjas 2009-09-01

Popadasz w zadumę, chyba jesień nadchodzi (zbyt szybko).

mustima

mustima 2009-09-01

Dobrej nocy Vesperko :-) Dziękuję za zaproszenie. Zrobię to, ale nie teraz...

mustima

mustima 2009-09-01

A mi mówiono na pogrzebie mojego taty, że nie wolno płakać, bo ta osoba nie może wtedy spokojnie odejść z tego świata...

mustima

mustima 2009-09-01

Jeśli chodzi o kota, właśnie też nie otwieramy teraz okien tak jak byśmy chcieli. Mieszkam na trzecim piętrze, ciut wysoko.... Miałam taką infantylna nadzieję, że mi napiszesz, ze nie wypadnie... yh

vespera

vespera 2009-09-01

Ruffi wypadł raz - 13. w piątek, w dodatku 'podczas akcji' bo zalali nas wtedy sąsiedzi z góry - a było to gdy był jeszcze 'lekkim młodzieniaszkiem' - poleciał za ptaszkami - my też mieszkamy na trzecim piętrze ;)) ale wtedy nic mu się nie stało - za to niestety kilka lat pózniej pod moja nieobecność jaśnie eks 'nie wiedział jak to się stało', ale kot wypadł o północy z okna i się porządnie pogruchotał - miesiąc leżałam z nim na podłodze bo drgnąć nie mógł tylko oczami wodził a ja położyłam go na kocyku i tak woziłam po domu ewentualnie aby nie unosić ciałka bo to bardzo go bolało... a więc uważajcie na tego waszego rudziaszka ;))

irys46

irys46 2009-09-01

Widzę Vespero, że znasz się na pięknie:)))))))) Dobranoc

mgydi

mgydi 2009-09-02

oby to były ... gruszki, bo bicia nie zdzirżę :)
swoją drogą to mój sztan musi być jakiś złośliwy, wzrok mi się pogorszył, a on mi nic nie zakłada :-)

jolkakm

jolkakm 2009-09-02

Oj moja kochana Vespero:)) Ja sie zawsze modlilam do Pana Boga... a ile moich marzen sie urzeczywistnilo to sama wiesz najlepiej:))
pozdrawiam J.

puszek

puszek 2009-09-02

nocny strażnik

crstw70

crstw70 2009-09-02

a prawdziwy charakter człowieka poznasz dopiero wtedy,kiedy zostanie on twoim szefem.

dodaj komentarz

kolejne >