Pewnego razu...

Pewnego razu...

... krótko przed narodzinami mały słodki chłopczyk zapytał Boga:

- Mówią, że chcesz mnie jutro posłać na ziemię, ale jak ja mam tam żyć, skoro jestem taki mały i bezbronny?

- Spomiędzy wielu aniołów wybiorę jednego dla ciebie.
On będzie na ciebie czekał i zaopiekuje się tobą.

- Ale powiedz mi, tu w Niebie nie robiłem nic innego tylko śpiewałem i uśmiechałem się, to mi wystarczało, by być szczęśliwym.

- Twój anioł będzie ci śpiewał i będzie się także uśmiechał do ciebie każdego dnia.
I będziesz czuł jego anielską miłość i będziesz szczęśliwy.

- A jak będę rozumiał, kiedy ludzie będą do mnie mówić, jeśli nie znam języka, którym oni się posługują ?

- Twój anioł powie ci więcej pięknych i słodkich słów niż kiedykolwiek słyszałeś i z wielką cierpliwością będzie uczył cię mówić.

- Słyszałem, że na ziemi są też źli ludzie. Kto mnie ochroni?

- Twój anioł będzie cię chronić, nawet jeśli miałby ryzykować własnym życiem.

W tym czasie w Niebie panował duży spokój, ale już dochodziły głosy z ziemi i Dziecię w pośpiechu cicho zapytało:

- O, Boże, jeśli już zaraz mam tam podążyć zdradź mi proszę, imię mojego anioła.

- Imię twojego anioła nie ma znaczenia, będziesz na niego mówił :
\"MAMO\"

dodane na fotoforum:

kafia

kafia 2013-07-01

ukradłam buziaka;)
słodki sen....

ona11

ona11 2013-07-01

śliczny

lasinho

lasinho 2013-07-08

pozdrowioneczka kochani!

dodaj komentarz

kolejne >