Dziś 07 lutego 2012r "KAJA" odeszła od nas na zawsze.
Tak na prawdę nikt nie wie ile miała lat.
Z nami przeżyła ponad 13 lat. Piesek przybłęda.
Los jej nie oszczędzał. To tak jak członek rodziny.
Żartowałem kiedyś że "to jedyna kobieta w moim życiu, która patrzyła w oczy i nigdy nie chciała pieniędzy"