Młodość, uroda i talent, czyli...

devoon 2011-02-23

Uwielbiam takie klimaty. Pozdro

krisno 2011-02-23

widze że prawdziwa koniunktura na małżeństwa w Krakowie, a pan na plakacie niewzruszony wdziękami młodej tancerki, pewnie rozgląda się za poważniejszą kandydatką...:)

franco 2011-02-23

Kolega to chyba bardziej ginekolog niż fotograf tylko mu wzierniki w głowie -a przeciez mozna poszukać w necie, by sie przekonac, ze wziernik to :
Wziernik,endoskop, przyrząd ułatwiający oglądanie wąskich i głębokich przestrzeni oraz jam ciała, np. w laryngologii wziernik nosowy lub uszny. Także wziernik cewkowy (uretroskop), okulistyczny (oftalmoskop), oskrzelowy (bronchoskop), pęcherzowy (cystoskop).

wiele16 2011-02-23

A ja średnio. Warunki jakie panowały na krakowskich Targach oceniam bardzo nisko. Największą uwagę organizatorzy przywiązali do dużej ilości stoisk, pozostawiając dla przechodzących pomiędzy nimi skandalicznie mało miejsca. Jeśli na trasie pomiędzy stoiskami zatrzymali się przy nich zainteresowani, praktycznie nie było miejsca na przejście, o możliwości fotografowania prześlicznych hostess nie wspominając... ;o))) Wiadomo, duża ilość stoisk to powierzchnia za którą się płaci. Trzeba zatem sprzedać jak największą powierzchnię! A to, że bilet wstępu też kosztował (i to aż 10 zł od osoby!), to niewygoda zwiedzających za takie pieniądze nikogo już nie obchodziła... Szmal rządzi światem! ;o)))

wiele16 2011-02-23

Franco, po co te dyskusje? :o( Skoro dla Ciebie net jest taką wyrocznią, wpisz sobie w google "wziernik aparatu fotograficznego" i poczytaj. Dla porządku, podałem w opisie obydwie (prawidłowe!) nazwy tego elementu aparatu. Pozdrówka.

franco 2011-02-23

kolego -wyluzuj -zrobiłem tak jakporadziłes -to efekt-

http://www.google.pl/search?hl=pl&rlz=1C1_____enPL378PL378&q=wziernik&aq=f&aqi=g10&aql=&oq=


sciemniasz kolego -pozdrawiam cieplutko

wiele16 2011-02-23

Każdy szuka to, co chce znaleźć. ;o) I wyszło kto tu ginekolog... Pozdrawiam jeszcze cieplej.

sarna1 2011-02-23

No proszę co ja tu czytam za dyskusję ?
Czyli nie tylko mnie wziernik kojarzy sie jednoznacznie i żaden ze mnie ginekolog ,wszak są lepsi specjalisci ;)

franco 2011-02-23

kolego Stanisławie luzik -obys tylko wzroku nie stracil przez ten wziernik :)))))

wiele16 2011-02-23

Beatko, kiedyś już mieliśmy okazję na ten temat dyskutować. ;o) Tyle tylko, że wzierniki są używane również przez okulistów, laryngologów, gastrologów, proktologów, ale i chemików, fizyków, inżynierów w przemyśle itd. To, że komuś kojarzy się TYLKO i WYŁĄCZNIE z ginekologią, to problem jego wyobraźni! Nawiasem mówiąc, nie mam nic przeciw ginekologii. To bardzo szlachetna specjalizacja. ;o)))

Ale dyskusja... :o(

franco 2011-02-23

Stanislawie -jak widac, masz taka duskusje na jaka zasluzyles ;)))))

wiele16 2011-02-23

Zatem kończę, chłopcze. Teraz idź obrażać innych.

mirek1 2011-02-23

Świetne ujęcie i ten dymek...

amelia10 2011-02-23

jaki fajny labadek :)

ala25ma 2011-02-23

☻ Witając Zimowo - Pogodnego w Duszy Wieczorku życzę :))

sarna1 2011-02-23

Re; Andrzeju -wiele16 skąd ta zmiana... juz nie wziernik , tylko wizjer ? Czyżby siła persfazji franco zadziałała ;o))))

wiele16 2011-02-23

Beato, podtrzymuję to, co powiedziałem. Można i tak, i tak! ;o) A perswazja jakiegoś tam gimnazjalisty franco działa na mnie tyle, co zeszłoroczny śnieg. Jajko zawsze będzie uważać, że jest mądrzejsze od kury... Jeszcze nie raz zdążysz się o tym przekonać. Nie mam zamiaru dłużej karmić trolla, który pisze teraz do mnie jakieś inwektywy via "Wiadomości Prywatne", bo permanentnie ignoruję źle postępujące dzieci. Jak doświadczenie uczy, to dobry środek wychowawczy nawet na pełnoletnie i skrzywione niezrozumiałymi dla mnie kompleksami, umysły... Jak najdalej od tych, którzy są udręką naszego ducha! ;o))) Sorry, za tę późną odpowiedź, ale dopiero teraz garnek powrócił do sieci... ;o)))

magneta 2011-02-23

....bo kolege franc(a) pewnie ktos tu nasłał...on na bank z polecenia!:o)))...wszak tu każdy z nas ma chyba wrogów...Andrzeju! Ty na szczęscie mój przyjaciel garnkowy :o)))

wiele16 2011-02-23

Madziu, nie wiem czy jam Twój przyjaciel... Takiego podobno poznaje się po zjedzeniu z nim beczki soli! ;o)))

magneta 2011-02-23

soli powiadasz?...a nie po wypiciu beczki piwa? :D :o)))

sarna1 2011-02-23

Nie przesadzajcie ,że tu ludzi na ludzi nasyłają , garnek nie włoska Mafia ;)

wiele16 2011-02-23

Madziu, z dwojga (nie)złego, wolę wypić beczkę piwa... ;o)))

Beata, nie lubię faszystów spod znaku hiszpańskiego generała, tak samo jak i komunistów! ;o)))

sarna1 2011-02-23

Andrzeju taka jeszcze mała uwaga .Mimo ,że nie znam pana franco i nie jest on moim idolem ,powiem Ci ,że wiekowo jesteśmy podobni .Z tego co wyczytałam własnie w avatarze tego pana raczej technicznie niemożliwe jest w tym wieku , aby być Gimnazjalistą ....a na komunistów tez raczej nie wyglądamy nie ta epoka ;)

wiele16 2011-02-23

Bea! Nie bądź naiwną blondynką! Wiek delikwenta nie poznaje się po tym co wpisze do info, a po tym co pisze w komentarzach! Beatko, litości!!!

sarna1 2011-02-24

Andrzeju nie wiem czy oznaką naiwnosci kobiety jest kolor włosów, pierwsze słysze ! Pewnie blondynki sie obrażą , choc nie wszystkie .
Jesli tak uważasz to nic nie pozostaje mi innego jak życzyć Ci wiecej szacunku do ludzi ...Widzę , że żartobliwe podejście i żarty działają ,tylko wtedy , kiedy to Ty jestes żartującym .
Patrz więc przez swój wziernik nadal ,a ja życzę Ci spokojnej nocy ;)
ps swietny opis w ramce proponują zacząc stosować od siebie ;)

szumka6 2011-02-24

Witam ...moi drodzy Państwo ...ostra dyskusja no no :-)
Powiem tak - fotka mi się podoba , temat również , ogólnie miło tutaj zawsze zajrzeć ...!!!

wiele16 2011-02-24

Beato, czyżby jednak zadziałała siła perswazji włoskiej mafii? ;o)))

menka 2011-02-24

fajna tu dyskusja! wziernik... wizjer... ale dlaczego wkręcasz tu wiele blondynki i twierdzisz na dodatek, że są naiwne?

dobrunia 2011-02-24

... hihihi ... ale się naczytałam ... i rozbawiłam do łez ... a jakież to ma znaczenie jak co się nazywa jak i tak wiadomo o co chodzi ... a jeśli chodzi o blondynki ... hihihi ... jestem blondynką i najbardziej podobają mi się o nich kawały ... mało tego ... jak czegoś pojąc nie mogę zawsze zrzucam to na karb koloru moich włosów ... hihihi ... pozdrawiam Andrzejku z wielkiej sympatii ... :))))

amelia10 2011-02-24

oooo widze ze naszych leja !!!!!!w sensie blondynki :).juz zakasuje rekawki do boju haha :)

mleczko 2011-02-24

ale zadyma:D!!! hahahaha w końcu coś się dzieje bo już normalnie zamarzam przez tą zimę;)))

Pozdrawiam Serdecznie obie strony "konfliktu"..i obyśmy zawsze mieli tylko takie problemy;)))

liw12 2011-02-24

będąc z własnej woli i z przyjemnością - naiwną blondynką, popieram i przyłączam się do mleczko :))

asunta 2011-02-24

Brawo Beatko!!!!

anuszka 2011-02-24

Litości...

wiele16 2011-02-24

Ho ho ho! Ale się tu porobiło!!! ;o)))

Grunt to dobrze włożyć kij w mrowisko! ;o) Rzecz nazywając delikatniej, nazywa się to umiejętnością animacji życia towarzyskiego w sieci... Chyba poproszę właścicieli garnka o tantiemy ze zwiększonego tu ruchu i tym samym zapewne większych wpływów z reklam... Pięknie za to wszystkim dziękuję! ;o)))

Zastanawiam się teraz nad przytoczeniem jakiejś powiastki o kolejnej bohaterce popularnych dowcipów. Waham się pomiędzy "teściową", a "przychodzi baba do lekarza". Oczywiście mam na myśli lekarza-psychiatrę... ;o)))

Blondynkom, które czują się urażone dowcipami o nich, proponuję założenie Ligi Obrony Blondynek, choćby przed takimi jak ja. Bo mądre blondynki będą dla mnie zawsze ekstraklasą... ;o)))

menka 2011-02-25

wiele nie masz wiele bo tylko 16... to niewiele!
Nie dziwię się zatem, że masz problem ze zrozumieniem wypowiadających się tu blondynek w kwestii koloru ich włosów i przymiotów osobowości...
Obawiam się, że jesteś osobą skrajnie nietolerancyjną ... raz blondynki są dla ciebie naiwne (jakby to zależało od koloru włosów) a za chwilę ekstraklasą!
Ja blondynka śmieję się z kawałów o blondynkach a jestem głęboko urażona nie morałami z tych dowcipów a tym, że ziemia po której, stąpam nosi takie typy jak ty!, zawziętych, egocentrycznych, zadufanych w sobie małostkowych ludzików!
A na koniec kawał! Też o blondynkach!

Dlaczego dowcipy o blondynkach są takie krótkie?
- Aby brunetki mogły je zapamiętać...
- A mężczyźni mogli je zrozumieć...

liw12 2011-02-25

A ja bardzo lubię Pana Wiele i cieszę się, że tacy ludzie istnieją. Uważam też, że to dobrze, że ludzie różnią się od siebie. Rzadko też bywam głęboko urażona i staram się czytac ze zrozumieniem... ale tylko staram się... A tu po prostu bawię się i po raz kolejny przekonuję się, że świat jest piękny... niezależnie od humorów i frustracji ludzi...

anuszka 2011-02-25

Litości!!!!!!


Wiele, nie mówiłeś, że masz mnie za durną blondynkę!! ;)) Chyba tego nie przeżyję... Nie dałeś nic po sobie poznać ani raz :D Kawały kawałami, życie życiem, a do tego trochę dystansu... I będzie ok, cnie? :))))

wiele16 2011-02-25

Litości nie będzie! ;o))) Z pewnymi blondynkami nie chce mi się gadać. (trawestacja filmowego powiedzenia Bogusława Lindy)

Aniu, uporządkuję nieco ten żenujący temat... Wobec żadnej blondynki nigdy nie użyłem określenia "durna". Między znaczeniem słów "durna", a "naiwna" jest przepaść. Dalsza eskalacja tego co napisałem nie jest moim wymysłem, zamiarem czy celem, zatem dla mnie ciągnięcie tego w nieskończoność nie ma sensu. Przysłowie mówi, że jak się chce psa uderzyć, kij zawsze się znajdzie!

Masz rację, Aniu, kawały kawałami, a życie życiem. Żeby nie kończyć tak minorowo, z całej tej dyskusji też wynoszę całkiem zgrabny dowcip o blondynce, bo dowcipy z dłuuugą brodą jakoś mnie nie bawią. Wiesz jaka jest różnica między poruszaniem się po ziemi przeze mnie a przez blondynkę? Blondynka po niej stąpa, ja jestem noszony... ;o))) Buźka!

dejavue 2011-02-25

no ..
ksws ;-)

margo74 2011-03-28

pięknie się prezentuje tancereczka ;))