Smażenie gigantycznej jajecznicy trwało prawie trzy godziny, a potrawę przygotowywało 10 kucharzy z: Ośrodka Wczasów Zdrowotnych U Zbója, Karczmy u Philippa, Hotelu pod Orłem, Koziego Grodu oraz Cateringu Żołnowscy. Nad wszystkim czuwał szef kuchni Kazimierz Żołnowski.
Pomysłodawcą imprezy był Marek Leyk z Zakładu Pakowania Jaj „Mering” z Grzybna.