Żaglowce w Gdyni

Żaglowce w Gdyni

TAM cumują największe żaglowce.
Ten zielony to Alexander von Humboldt II, zza niego wystaje \"początek\" Kruzenszterna (z prawej), żólto - brązowy to Standard i w tej plątaninie masztów jest też Sedow.



Organizatorom udało się zaprosić 7 dużych jednostek, które odwiedziły Gdynię cztery dekady temu. Starano się możliwie najwierniej zrekonstruować tamtą flotyllę. Przy gdyńskich nabrzeżach ponownie zacumowały takie jednostki, jak rosyjski Kruzensztern, szwedzki Falken, niemiecki Seute Deern oraz nasze - Zawisza Czarny i Generał Zaruski. Francuski szkuner Etoile przypłynął na Bałtyk po raz pierwszy od 1974 roku, specjalnie po to, by wziąć udział w Operacji Żagle Gdyni, co podkreśla rangę imprezy. Ciekawostką z pewnością będzie niemiecka brygantyna Greif, która czterdzieści lat temu wystąpiła w Gdyni jako Wilhelm Pieck, ale wówczas była żaglowcem z NRD.

Jednak nie wszystkie jednostki, które brały udział w pamiętnej Operacji Żagiel zobaczymy tym razem w Gdyni. Niektórych, jak pływającego wówczas pod banderą ZSRR Towariszcza czy polskiego Janka Krasickiego, nie ma już w czynnej służbie. Z kolei jacht Otago spoczywa od lat na dnie. Natomiast zamiast nieistniejącego już szkunera ORP Iskra w zlocie weźmie udział jego następca - ORP Iskra II, która weszła do służby w 1982 roku.


Gdyńska Operacja Żagiel 1974 była wielkim wydarzeniem w żeglarskim świecie. Dlatego, doceniając wagę jej 40. rocznicy, w tegorocznej imprezie wezmą też udział żaglowce, których wówczas w Gdyni nie było. Przede wszystkim rosyjski Sedov, największy żaglowiec świata, a także replika fregaty cara Piotra I - Shandart oraz brat bliźniak Daru Młodzieży - Mir. Wielkim wydarzeniem będzie wizyta portugalskiego czteromasztowca Santa Maria Manuela, który jako pierwszy żaglowiec z kraju Henryka Żeglarza zawinął do Polski. Ze Szwecji przypłynął dwumasztowy Tre Kronor af Stockholm, Litwę reprezentuje Brabander, Łotwę Palsa, a reprezentację żaglowców niemieckich, oprócz wspomnianych Seute Deern i Greifa, uzupełni 50-metrowy Roald Amundsen.

maria57

maria57 2014-08-16

Kruzenszterna widziałam na własne oczy - mam mnóstwo zdjęć - byłam na poprzednim zlocie żaglowców w Gdyni

dodaj komentarz

kolejne >