Dziękuje Basi i Rysiowi, a przede wszystkim Miłoszkowi, za przepiękne życzenia urodzinowe!!!
Ściska swój wymarzony prezent od Dziadka Andrzeja.
A swój promienny uśmiech posyła swoim "Bliźniakom": wspomnianemu już Miłoszkowi i Maciusiowi ze Szczecina.
Trzymajcie się, Chłopaki! Rośnijmy razem, byle zdrowo i radośnie, a kiedyś może też i uda się nam spotkać, to wtedy... napsocimy, co niemiara!!! Co Wy na to???
maria57 2016-09-28
Adasiu, ja też zamawiam chociaż jedną psotę od Ciebie, nawet jestem chętna stawić się w kolejkę do Ciebie w tej sprawie. Rośniesz na potęgę i jesteś jeszcze bardziej słodziak (no dobra,dobra, już taki trochę męski słodziak) niż wtedy, gdy byłeś malutki. Zanim dorośniesz, życzę Ci jak najdłuższego radosnego dzieciństwa pełnego wymarzonych zabawek. Bądź zawsze otoczony kochającą Cię Rodziną oczywiście łącznie z Babcią Jadzią na czele. Mam wciąż nadzieję, że Cię kiedyś osobiście spotkam. Obiecuję, że Cię wtedy wyściskam tak, aż soki z Ciebie wyduszę. STO LAT ADASIU!!!!
re/ Skleroza na szczęście nie boli, bo ja coraz częściej wyłabym z bólu.
Przejeżdżając przez Dolinę Jadwigi zastanawiałam się, czy w ogóle znam jakąś Jadzię???
ps. starym ludziom i dzieciom wiele rzeczy można i należy wybaczać