Park miejski w Tczewie...

A tu widzimy fragment tzw. "małego parku".
Gdy byłam uczennicą liceum przy ul. Parkowej, park ten przylegał do mojej szkoły. Otoczony był wysokim, ceglanym murem, z metalową, kutą bramą. Chodziłyśmy tam czasem z koleżankami na wagary! ;-) Od strony szkoły też prowadziła doń bramka, ale była "na stałe" zamknięta.
Pamiętam, że rosło tam mnóstwo róż i jaśminów, bzy chyba też...
(Poprzez drzewa "prześwituje" ceglany mur mojej dawnej szkoły.)

Obecnie nie ma śladu po murze i bramkach...
W głębi są natomiast pomniki upamiętniające ofiary ostatniej wojny.