Legenda głosi, że miejsce pod budowę klasztoru i katedry wybrał osiołek wypuszczony z siedziby cystersów w Pogódkach. Kiedy dotarł do Pelplina zaryczał i dalej nie chciał już iść. Mnisi zauroczeni krajobrazem doliny Wierzycy postanowili tu pozostać. Opat cystersów, Werner, miał wówczas rzec: -Dobrze jest tu nam być. No i pozostali...
dodane na fotoforum: