dla zbłąkanego przyjaciela

dla zbłąkanego przyjaciela

A co to miłośc , pytam cie przyjacielu ?
Czy to róza z ukrytymi kolcami ?
Raz stawia cię na weselu
Raz przed przykrosciami
Silna i odporna
Na nędze , i rany kłujące
Zadziorna
Niespokojne serce szybko biegnące
Pragące dogonic szansę
Która uciekła i zniknąc ma zamiary
Musisz pokonac te dystanse
Gdyż nie ma pokuty bez kary

jaba55

jaba55 2012-05-24

piękny wiersz......ulotny portret

dodaj komentarz

kolejne >