Jednobarwa płycina a na niej wykonany rylcem obraz, już trochę zniszczony. U góry kobieta z motylimi skrzydłami, podtrzymuje dziecko, stojące na kole, jakiś techniczny element. Poniżej gołąb lądujący na klindze miecza. Przekaz jednoznaczny!
Niestety czas odcisnął swe piętno. Jeśli powiększycie - zobaczycie... nie podjęliście trud, szkoda.
Płycina - wiem, że zdjęcie marne no i zniszczona, ale powiększając fragmentami, da się sporo zobaczyć. Góra: to afirmacja życia - motyloskrzydlata wróżka igra z bobasem. Co przedstawia to koło - nie wiem, jakiś techniczny wtręt w tą sielską sytuację. Dołem: gołębica ląduje na obnażonej klindze miecza - triumf pokoju nad wojną , dobra nad złem.
wydra73 2017-12-13
Powiększyłam, coś tam więcej dojrzałam, zajrzalam do swoich fotek z tego domu na ul.Morcinka.
Przekazu nie odebrałam, jednoznacznego absolutnie nie. Na kole jakieś cyfry, data?
Gołąb na mieczu- koniec walki ? Jakiej?
Co ma do tego chłopaczek na kole, chroniony przez tę dobrą wróżkę ?
Może wyjaśnisz?
qwitek 2017-12-13
Chyba muszę się udać z wizytą do okulisty. Coś jakby ostrość widzenia spadła i wzrok się przyćmił ;o(
izka08 2017-12-15
Ładnie,ale nie wiemy,co to ma wszystko znaczyć.Może jakiś koniec wojny?Pozdrawiamy.