Gdy doszliśmy, J.N. patrzył ku nam...

Gdy doszliśmy, J.N. patrzył ku nam...

... Florian stał w nieco zbyt ekspresyjnej pozycji i pogubił nieco akcesoriów (jak na mój gust).

W pobliskiej gościnnej agroturystyce uzyskaliśmy informację jak dojść do naszego pierwszego celu, a są nimi >patrz dalej>

halka

halka 2018-11-07

Jeden z uśmiechem zapraszał,a drugi odstraszał:)

wydra73

wydra73 2018-11-07

Nie pogubił, ograbili go.

orioli

orioli 2018-11-08

Ograbili? Świętego?

dodaj komentarz

kolejne >