wojci65 2019-11-04
Re Wydra: To ułuda. Nie jest to kamień, zwyczajny gips, sztukateria. Widać to po drugim palcu anioła, z którego wystaje drut. Anioł stoi na grobowcu rodziny Hermana Guenzla, który posiadał przy ul Milscha (Kopernika) pracownię ozdób sztukateryjnych w której wykonywano gipsowe ozdoby do łódzkich pałaców i kamienic. Ozdobił i własny grobowiec.
wydra73 2019-11-04
re.re. Wojci Ale się nacięłam! Rzeczywiście drut z palca wystaje, trzeba dokładniej patrzeć. Jestem rozczarowana- gipsowy anioł, choćby najładniejszy, to jednak gorszy sort. Teraz im dłużej się przyglądam, tym bardziej czuję ten gips.