Nie padł ani jeden strzał, pewnie tylko liczyli zwierzynę?
wojci65 2019-11-25
Wisi, wisi, nawet przez chwilę patrzył na mnie przez lunetę. Stałem na skrzyżowaniu duktów. Na jednym nagonka, na prostopadłym, daleko, przy następnym dukcie, ze trzech myśliwych, obserwujących oba dukty. Tak się polowań nie organizuje...