Daleko była, wstawiam bo to u mnie rzadkość...

Daleko była, wstawiam bo to u mnie rzadkość...

...a poza tym jestem sfrustrowany - dzień wcześniej wyszedłem na czaplę białą, była o 20 m, jeszcze chwilę siedziała na kępie roślin wodnych, podczas gdy ja nerwowo wyciągałem aparat... z wiadomym skutkiem... odleciała.

qwitek

qwitek 2021-07-17

I tym sposobem "zaliczyłeś" trzy czaple i rozładowałeś frustrację ;o)
A czapelka fajna.

halb09

halb09 2021-07-17

Wiele razy miałam ten sam problem:) Gdy aparat w pogotowiu, to nic się nie trafia:)

styna48

styna48 2021-07-18

Na pocieszenie dodam, że mnie się to też często zdarza , teraz nie mogę złapać motyla a czapli nie widuję wcale więc pozachwycam się Twoją.

imar18

imar18 2021-07-18

Całkiem podobną przygodę miałam wczoraj. Ja poluję na trzciniaka a czapla spod nóg prawie czmycha.

klaus

klaus 2021-07-18

Kapitalna ,Wspaniałej niedzieli życzę

ankaaa

ankaaa 2021-07-18

Miłego niedzielnego odpoczynku :)) tak bywa, następnym razem się uda

czes59

czes59 2021-07-18

Fajnie pokazana! Tak to jest z ptakami, nie czekają, a my tracimy okazję na dobre zdjecia.

czes59

czes59 2021-07-18

Re. pójdźka nie poluje na szpaki. Jeżeli chwyta ptaki to głównie zimą i wielkości wróbla. Cały sezon letni to głównie dżdżownice, chrząszcze, jaszczurki, gryzonie.

orioli

orioli 2021-07-18

Niepotrzebnie się frustrujesz. Czaple są bardzo płochliwe, a białe szczególnie. Czasem się tylko zagapią z ucieczką.

wojci65

wojci65 2021-07-18

Re Orioli: Nie tak do końca się frustruję, pluję sobie w brodę, że nie miałem włączonego aparatu. Czapla siedziała na tyle długo, że zdążył bym strzelić fotkę, a może nawet drugą z ustawieniem ekspozycji.

andaba

andaba 2021-07-18

Na szczycie drzewa na suchej gałęzi - tak jak lubią

wydra73

wydra73 2021-07-19

Nie przeżywaj, widać, że czapla. Kolejna poczeka i będzie wyraźniej.

mpmp13

mpmp13 2021-07-21

Białe czaple są bardziej płochliwe . Spotkacie się jeszcze.

dodaj komentarz

kolejne >