Z Goworowa.
Też ciekawa, zwłaszcza coś powiewjącego za Bogiem Ojcem.
Wizerunek Ducha Świętego bardziej przypomina orła niż gołębia.
Figura dostała nowy dół cokołu, stary, zniszczony nie został wywieziony, leży w pobliżu, można oglądać fragmenty oryginalnych zdobień.
ewik57 2017-04-05
Re: a zabawa z możliwościami obróbki w telefonie; oryginał nie przypadł mi do gustu.
madu02 2017-04-05
Szukałam Ducha Świętego nad Głową Boga Ojca, ale to coś fruwającego nad głową za nic mi gołębia nie przypominało...
wojci65 2017-04-05
Ciekawie ujęta rzeźba!
Nic na to nie poradzę, że widzę tu Boga Ojca, dosiadającego motoru (oczywiście niemieckiego) i zwiewającego przed nacierającą ze wschodu armią... Nie zaprzeczysz, że to tłumaczy rozwianą szatę!
wydra73 2017-04-05
re Wojci Tłumaczyłoby. I układ ramion taki motocyklowy, tyle,że dłonie inaczej się trzyma, z góry. Takie widzenie masz w pewnym sensie uzasadnione.
orioli 2017-04-05
Wojci wyjął mi z ust komentarz. Wojska wprawdzie moja wyobraźnia nie dostrzega, ale motor właśnie tak.
Re: mam tylko jedno porównanie, trochę makabryczne, ale chyba najtrafniejsze. Żabek wygina się jak plasterek kiełbaski na patelni.
wojci65 2017-04-06
Bóg, to nawet nie musi trzymać kierownicy, motor i tak pojedzie gdzie Bóg chce. Pożałował ziemi dolnośląskiej i zawrócił się!