dla Ciebie...

https://www.youtube.com/watch?v=FNC_LwNsFKk

Mijają dni, mijają lata.

Stoję sama w oknie, obok kwiata.

Deszcz rysuje krople na gołej szybie.

Łzy kapiące na podłogę, jest ich tyle.





Kolejna noc i znów załamanie.

Wieczór spędzany przy mocnej kawie.

Nie zasnę, nie chce tych snów.

Męczą mnie i ranią jak ostry nóż.





Ściskam głowę w swoich dłoniach.

Impulsy krwi pulsujące we skroniach.

To myśl o samotności męczy mnie szalenie.

Już sobie nie radzę, alkoholowe upojenie.





Oczy przymknięta, łóżko we fotelu.

To i tak lepiej niż spać w tanim motelu.

Tak marzyć chce i uciec do lepszych dla mnie dni.

Tam gdzie moje życie udoskonalasz właśnie Ty.





Niby przypadek, może dla Ciebie nic to nie znaczy.

Jednak dla mnie, to szansa pokonać dni rozpaczy.

W Tobie widzę szansę, pojawi się uśmiech na mej twarzy.

Otulę Cię ramieniem i pomogę, gdy nikt się nie odważy.





Pójdziemy razem tam, gdzie nie kończy się noc.

Razem usiądziemy pod gwiazdami przytuleni w koc.

Będziemy rozmawiać i zawsze prawdę sobie powiemy.

W tym szalonym świecie doskonale się odnajdziemy.





W moim życiu nie ma żadnej prawdziwej przyjaźni.

Wszystko sztuczne, na chwilę, lub słowa niczym z baśni.

Myślę o Tobie .... i sama nie wiem czy dobrze robię.

Jesteś mi obcy, jesteś nieznajomy, eh znów mowie o Tobie.





Chciałabym abyś był każdego dnia.

Abyś się mnie nie wstydził i swój czas mi poświęcił.

Chciałabym żebyś doceniał moje gorące serce.

Inni odchodzą, ja nie chce tego wiecej.





Tak pragnę utonąć w Twoich ramionach.

Dotknąć włosów, móc ich zapachem się rozkoszować.

Czuć Twoje ciepło i obejmować jak byś była ze szkła.

Chciałabym abyś był mój.





Patrzeć w Twoje oczy i widzieć w nich niebo.

Nieśmiałym wzrokiem, okazać jak cudownym jesteś mężczyzną

Onieśmielona, gdy siedzisz przy mnie blisko.

Gdybyś był mój, miała bym wszystko.





Niech już namiętność pokona ciszę.

Kolejne zdjęcia zapełniają cyfrową kliszę.

Proszę pokochaj bez zbędnych słów.

Pokochaj niebezpiecznie....