yasmin1 2012-12-19

Ta staruszka jest pensjonariuszką Domu Opieki prowadzonym przez Zgromadzenie Sióstr Misjonarek Miłosierdzia,które założyła Matka Teresa z Kalkuty.Dom ten stoi w mieście Bhaktapur dawnej stolicy Nepalu i położony jest nad rzeką.A nad rzeką, każdy ma marzenie zakończyć swe życie.Tam kremowane są ich ciała,co ma uwolnić ich dusze,a brzegi rzek wykorzystywane są jako miejsca,gdzie ta ceremonia się odbywa.

funiak 2012-12-20

za opis ....dziekuje....:)))ludzkie dla czlowieka opowiesci,nasze doswiadczenia i o nich rozmowy, porownywanie , docenianie...a wszystko to we wlasnym zakresie:))pewnie wiele by miala nam do powiedzenia ta pani ...a moze nic by nie chciala powiedziec:)))) ....zagladam do Ciebie po dawke dokumentalnego realizmu...nie oceniamy pokazywanych faktow bo nie nam debatowac za innych co dobre co lepsze co wlasciwe co mniej...to wszystko takie "wzgledne":)))...i to u Ciebie lubie ...po prostu pokazywanie...zadnych dyskusji nie prowokowanie....respekt:))))pozdrawiam:)))

yasmin1 2012-12-20

Trochę się rozpisałam, bo to miejsce zrobiło na mnie duże wrażenie....Ci ludzie czekający już tylko na śmierć, a jednak na swój sposób szczęśliwi, bo wiedzą ,że ich prochy zostaną rozsypane do rzeki,a jest to najlepsza droga do uzyskania lepszego stanu w następnym życiu...To marzenie każdego wyznawcy hinduizmu...Dziękuję i pozdrawiam serdecznie...

czorcik 2013-02-15

... :)