(0)
18:20- skończona praca przy serniczku.
W anglii nie jest tak łatwo zrobić sernik z jednego powodu- nie widziałem tu w sklepie normalnego twarogu... same wiejskie ,topione, i inne takie.
Na szczęscie w Lidlu dopatrzyłem się serka waniliowego [ coś jak homogenizowany] -idealny na sernik!
Więc kupiłem 6 opakowań, [ 500 gram każde] 85p sztuka
kupiłem 2 opakowania gofrów[ na spód ciasta] 77p sztuka
i do tego dodałem 6 łyżeczek, czubatych mąki ziemniaczanej [ łyżeczka na każde pół kg serka]
Na wierzchu jest czekolada "tesco" 23 p sztuka-użyłem półtorej tabliczki około]
posypałem wiórkami kokosowymi - jedna dwudziesta paczki, która kosztowała 49 p
zdobienie zrobione nożem.
Ach,był bym zapomniał , serek waniliowy zawiera również suszone owoce, skórkę pomarańczową-wiadomo dla smaku. :)
Ciasto wykonane z okazji zakończenia sezonu w BLackpool w roku 2008.
mysky13 2008-11-02
Gdy słońce
za horyzont dawno już się schowało
... zajrzałam do Ciebie,
by powiedzieć Dobranoc...
mysky13 2008-11-02
Daj kawałek :)))
petrus 2008-11-02
Możesz kupić bez problemu, tylko trzeba poszukać.....curd cheese......w Londynie do kupienia w sklepach greckich i tureckich itp.
mysky13 2008-11-02
Sernik może być, bardzo lubię :)))
loveme 2008-11-02
nie no rewelka...taki pomysłowy facet to rzzadko spotykane zjawisko...:)
loveme 2008-11-02
co nie zmienia faktu ze to zjawiskowe...poznalam juz kilku facetow na tym swiecie :) pozdrawiam
mijka 2008-11-03
o,żesz TY.....prawie do mojej kawy dzisiaj....:)
zdolny z Ciebie facet :)
iluzja9 2008-11-05
Tak-potwierdza sie regula, ze panowie to najlepsi kucharze! A my dziewczyny takie lakome na slodycze...... wyglada pychotka mniam mniam:))) Taka fantazja to skarb! pozdrawiam
