mlord 2008-01-28
Kiedym był mały, przed laty, kochałem wiśniowe kwiaty,
Kwiaty kochałem wiśniowe, śniegiem lecące na głowę.
Kiedy przejrzały me oczy, gwiazdy kochałem w przeźroczy
I była dusza ma rada tej gwieździe, co z nieba spada.
O śmieszna beztrosko dzieci! Jak czas ten leci, jak leci!...
Zabawa skończyła się jasna, gdym poznał, co to łza własna.
edulka 2008-01-28
Ależ Piotruś już duży, nawet chodzić ma ochotę....
mlord 2008-02-28
No wiesz..."ta powaga" była adekwatna do świeżo upieczonej pani magister. Hi, hi... A naprawdę, to zdjęcie było potrzebne nagle i robione w Połczynie. Gdzie w tamtych czasach ani porządnego fryzjera, ani fotografa...