... ; ((

... ; ((

Rok czasu za mna a jednak dalej krawie
bardziej zamkniety w sobie tlumie w srodku rozstanie,
ten moment w ktorym smierc wyjela szable
i jedynym ciosem rozwalila ukladanke,
jak z kartek wszystko runelo nie ma stopu
modlitwy na cmentarzu znicze bol i ty posrodku,
tato minal rok czasu i zaloba
jednak w moim sercu ona bedzie do konca,
tyle chwil ktore pamietam bedac z Toba
powazne rozmowy i smiech ktory byl ozdoba,
bym zrozumial bym pojal ze trzeba byc uczciwym
do dzisiaj to slysze jakby nagrane na cd...

Ref:"
Chcialbym Cie zobaczyc bo milosc nie zna granic
podziekowac za to ze zostalem wychowany,
przez ciebie i mame chce bys wiedzial ze doceniam
i tesknie za Toba tak jak cala reszta...

wokol mnie jedna mysl dlaczego tak sie stalo?
pytania sie mnoza a wspomnienia zabijaja,
nie zatrzymie tego jak potezny wodospad
co moze taki czlowiek tylko zwatpic i sie poddac,
taka slaba istota a musi tyle przechodzic
doswiadczac takich rzeczy jak smierc najblizszej osoby,
to jest nie do pojecia nie da sie ukryc udawac
czlowiek nie jest jak skala przeciwnie bardzo slaby
nie zaznal prawdziwego bolu to dobrze sie nastawi,
ze nic mu nie da rady zupelnie jak goliat
a tu jedna sytuacja i czujesz zycia rozmach,
dostajesz znak ze jednak nie przewidzisz
trzeba otworzyc oczy najszerzej z mozliwych,,
bo zycie niespodzianek ma wiecej niz myslisz,
calkiem inny stan zmienilem podejscie
teraz patrzac w niebo nie widze marzen tylko przestrzen...

Ref:"
Chcialbym Cie zobaczyc bo milosc nie zna granic
podziekowac za to ze zostalem wychowany,
przez ciebie i mame chce bys wiedzial ze doceniam
i tesknie za Toba tak jak cala reszta...

Ciezko mi sie cieszyc bo czesto wszystko wraca
widze cie w snach tato i jak tu nie plakac,
pamietam wtedy moj swiat runal jak z zapalek
rozwalil sie w pyl rozsypal kazdy fragment,
wiem ze innych spotykaja gorsze nieszczescia
ale jednak to jest dla mnie osobista tragedia,
nie umiem myslec tak jak powinienem
juz nawet nie wiem czy sie modlic czy to dobre posuniecie,
wszystko miesza sie zupelnie czas nie pomaga
podobno leczy rany NIE do bolu przyzwyczaja,
nadzieja we mnie nie umarla dlatego trzymam sie wiary
wierze ze spotkamy sie gdy moja swieczka sie wypali,
to jest ta rzecz ktora mowi dzialaj z Bogiem
ufam calym sercem i dlatego sie modle,
najwazniejsze aby nadzieji nie tracic
chociaz trudno tak myslec jeden cel dla taty...

Ref:"
Chcialbym Cie zobaczyc bo milosc nie zna granic
podziekowac za to ze zostalem wychowany,
przez ciebie i mame chce bys wiedzial ze doceniam
i tesknie za Toba tak jak cala reszta... Rok czasu za mna a jednak dalej krawie
bardziej zamkniety w sobie tlumie w srodku rozstanie,
ten moment w ktorym smierc wyjela szable
i jedynym ciosem rozwalila ukladanke,
jak z kartek wszystko runelo nie ma stopu
modlitwy na cmentarzu znicze bol i ty posrodku,
tato minal rok czasu i zaloba
jednak w moim sercu ona bedzie do konca,
tyle chwil ktore pamietam bedac z Toba
powazne rozmowy i smiech ktory byl ozdoba,
bym zrozumial bym pojal ze trzeba byc uczciwym
do dzisiaj to slysze jakby nagrane na cd...

Ref:"
Chcialbym Cie zobaczyc bo milosc nie zna granic
podziekowac za to ze zostalem wychowany,
przez ciebie i mame chce bys wiedzial ze doceniam
i tesknie za Toba tak jak cala reszta...

wokol mnie jedna mysl dlaczego tak sie stalo?
pytania sie mnoza a wspomnienia zabijaja,
nie zatrzymie tego jak potezny wodospad
co moze taki czlowiek tylko zwatpic i sie poddac,
taka slaba istota a musi tyle przechodzic
doswiadczac takich rzeczy jak smierc najblizszej osoby,
to jest nie do pojecia nie da sie ukryc udawac
czlowiek nie jest jak skala przeciwnie bardzo slaby
nie zaznal prawdziwego bolu to dobrze sie nastawi,
ze nic mu nie da rady zupelnie jak goliat
a tu jedna sytuacja i czujesz zycia rozmach,
dostajesz znak ze jednak nie przewidzisz
trzeba otworzyc oczy najszerzej z mozliwych,,
bo zycie niespodzianek ma wiecej niz myslisz,
calkiem inny stan zmienilem podejscie
teraz patrzac w niebo nie widze marzen tylko przestrzen...

Ref:"
Chcialbym Cie zobaczyc bo milosc nie zna granic
podziekowac za to ze zostalem wychowany,
przez ciebie i mame chce bys wiedzial ze doceniam
i tesknie za Toba tak jak cala reszta...

Ciezko mi sie cieszyc bo czesto wszystko wraca
widze cie w snach tato i jak tu nie plakac,
pamietam wtedy moj swiat runal jak z zapalek
rozwalil sie w pyl rozsypal kazdy fragment,
wiem ze innych spotykaja gorsze nieszczescia
ale jednak to jest dla mnie osobista tragedia,
nie umiem myslec tak jak powinienem
juz nawet nie wiem czy sie modlic czy to dobre posuniecie,
wszystko miesza sie zupelnie czas nie pomaga
podobno leczy rany NIE do bolu przyzwyczaja,
nadzieja we mnie nie umarla dlatego trzymam sie wiary
wierze ze spotkamy sie gdy moja swieczka sie wypali,
to jest ta rzecz ktora mowi dzialaj z Bogiem
ufam calym sercem i dlatego sie modle,
najwazniejsze aby nadzieji nie tracic
chociaz trudno tak myslec jeden cel dla taty...

Ref:"
Chcialbym Cie zobaczyc bo milosc nie zna granic
podziekowac za to ze zostalem wychowany,
przez ciebie i mame chce bys wiedzial ze doceniam
i tesknie za Toba tak jak cala reszta...

skaytee

skaytee 2010-10-08

Nie dołuj się takimi piosenkami xd

olaa01

olaa01 2010-10-09

Ładnie ;*

sezamek

sezamek 2010-10-09

:((

Ładnie :*

tyskaa2

tyskaa2 2010-10-09

fajnie ; *

tyskaa2

tyskaa2 2010-10-12

hee, dobra spoko . ;D

dodaj komentarz

kolejne >