Walia

Walia

I te chwile nie przychodzą z zaproszeniem w liściach. Pojawiają się tak po prostu tak zwyczajnie. Kołyszą nas i tulac do siebie. Zabierają nas w podroż bez wyrzeczen w podroż bez strat. Nie chce myśleć wtedy i oceniać tego, co jest. Ta odrobina szczęścia, ze łza na policzku nie będzie trwać wiecznie, dlatego bez reszty pragnę się w niej zatopić, aby kości zostały obmyte myślą czysta przynosząc ulgę strapionej duszy szarpanej wyborami i decyzjami podjętymi pośród zapachu spalin i głosu syren.

Jesteśmy pilotami pasji
Zmierzającymi do następnej przystani
Ze wzrokiem wpatrzonym w zachód

I ten pokój już nie jest taki sam i ja nie jestem w nim taki sam tez, ze łza na policzku i uśmiechem na duszy. Kiedy tak dotykasz mnie swa osoba poprzez wspomnienie twego spojrzenia odważam się żyć i czuć.
Odważam się żyć i czuć po raz pierwszy.

guzik

guzik 2009-03-28

pięknie tam :)

agnesr

agnesr 2009-04-12

...ooo to widoki które mnie zawsze ujmują :) ...

dodaj komentarz

kolejne >