Kiedys wypatrzylem przy drodze mala chatke a w niej staruszke. Wszedlem do srodka i juz szykowalem aparat, zeby zrobic kolejne wnetrze wiejskiej chaty, kiedy w progu pojawil sie ON. W przeciwienstwie do staruszki byl wielki i nie miescil sie w futrynie drzwi. Nic nie mowil, tylko patrzyl. Strasznie przy tym sapal i atmosfera stawala sie coraz bardziej gesta. Staruszka odstawila wiadro po mleku i wskazala na typa mowiac - syn. Potem dodala - panie, te nerwy, straszna choroba...
Przypomnialem sobie wtedy nagle, ze moglem nie zamknac samochodu i szybko sie pozegnalem. Przedtem jeszcze cyknalem zdjecie :)
hixart 2008-10-12
Odwrot byl dobrym rozwiazaniem:-)
czar76 2008-10-12
Moglo skonczyć sie nie wesoło dla Ciebie...dobre posuniecie:):)też bym się wycofa
fikato 2008-10-12
Kiedys w Zakopanem na Chramcowkach 15 wszedl nieproszony na impreze podobny ON. Doslownie zlapal mnie za szyje, podniosl i zza stołu przeciagnal mnie na swoja strone. Wszyscy pomysleli, ze z powodu halnego wymorduje setke dzieci. ON jednak powiedzial. Ciebie lubie bo sie mi klaniasz, reszta wypi.....ac. To nierozszyfrowane spojrzenie wyjatkowo przypomina tamto zdarzenie.
elawiech 2008-10-12
Chciałabym tam być !!!!! Mocne wrażenia to jest to....od czasu do czasu oczywiście :))
elissssa 2008-10-12
A mi sie wydaje ze On ma w oczach raczej lagodnosc:)
i strach niestety tez
Jestem ciekawa kto kogo sie tak naprawde bał?:)
abamm 2008-10-12
a zanim cyknales zdjecie, czy na piec wszedles czy na krzeslo? bos go bardzo z gory ujal...
Moze nie spodobalo mu sie , ze na niego z gory patrzysz?
kachna 2008-10-13
:), nie wiadomo co sie po NIM spodziewac, ale skoro z nienacka wparowales czlowiekowi do chalupy, to zasapal sie z emocji, nawet koszuli nie zdazyl zapiac i jeszcze nie swoja zalozyl w pospiechu, sadzac po rozmiarze
beba55 2008-10-13
A ja myślę,że dobrze zrobiłeś ,wycofując się,
bo on coś tam w garści trzyma,
a cierpliwość jego się wyczerpuje..........>oczy<
malyy 2008-10-17
i te również, może tak w szerszym kadrze?
audi1 2008-11-25
OO SHREK