Fotograf mądry jest, ale na ogół już po naciśnięciu migawki, kiedy ogląda swoje dzieło. Pół biedy jeśli się robiło swoje autoportrety wyciągając jak najdalej rękę (zawsze jest za krótka ;)) To można powtórzyć robiąc minę lepiej pokazującą nasze bogate wnętrze, albo bardziej eksponując biust. Gorzej, gdy spostrzegamy swoje błędy po latach, bo wtedy już nic się nie da zrobić poza marnymi sztuczkami w photoshopie.
Tak właśnie jest i z tym zdjęciem. Dziś widzę, że mogłem podejść krok bliżej. Drugi plan by się oddalił i byłby mniej ostry a to co mnie interesowało od razu przyciągnęłoby uwagę oglądającego. Ratowałem się kadrowaniem, ale to nie to samo i w dodatku obniżyło jakość techniczną fotki.
.
grand 2009-11-25
mimo to, ciekawe ujecie dzieci "nudzacych" sie podczas mszy
ciekawskich dzieci, co sie dzieje wokolo - jeden miedzy rodzicami, drugi jak poldupek zza krzaka ;) i trzeci, obojetny
poniekad slusznie, ze nie sluchaja "prania mozgow"
grand 2009-11-25
dodam jeszcze, ze zdjecie (moim skromnym zdaniem) mozna bylo bardziej wykontrastowac i rozjasnic
czy oddalenie pozostalych ludzi jest konieczne (rozmycie)? raczej nie, choc tez mozna byloby to uzyskac programem
"ot tiochnika..."
kasima 2009-11-25
Uśmiechaj się często, bo uśmiech to promyk słoneczka,
które ogrzewa wszystkich.
Miluśkiego dnia :))
mirroo 2009-11-25
"... Pół biedy jeśli się robiło swoje autoportrety wyciągając jak najdalej rękę (zawsze jest za krótka ;))..."
Żeby tak można było zrobić taki filtr obrazków. "Ukryj autoportret robiony z wyciągniętej ręki".
slawciu 2009-11-25
nie przesadzajmy- dobrze jest :)
jajakub 2009-11-25
ja też staram się zobaczyc co byłoby po tym "jednym kroku". nie widzę...ja amator. to ujęcie jest akuratne, myslę. jak zawsze u Ciebie! staram sie podpatrzyć i nauczyć.... pozdrawiam
lumiks 2009-11-25
fotografia jak na agenta przystało
kto chodzi do kościoła
zwykle po mszy kilka osób było zagadnietych co tu robia tak mi sąsiad opowiadał a był na stanowisku kierowniczym za komuny bo był o to zapytany
rokers 2009-11-25
Tak solidnie wygladajacy tata i mama to przylbica i ostoja dla tych maluchow, chroniace przed reszta swiata i fotografem :-)
hecioski 2009-11-25
Ciekawe i cenne spostrzeżenie. Też czasami tak mam, że zauważam możliwości innego kadrowania, czy podejścia do tematu. Dla mnie jesteś Mistrzem Sytuacji! W tym zdjęciu może jeszcze deko uciąć z prawej?;-) Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie! Czekam na kolejne Twoje komentowane zdjęcia - dla mnie to wspaniały podręcznik i coś bardzo ciekawego i cennego! Dziękuję!
aisha7 2009-11-25
czasami nie ma czasu na analizę...a ten moment .. ta chwila nigdy już nie powrócą..wiec czasami techniczna wartość zdjęcia nie ma znaczenia ....moim zdaniem wazny jest klimat ...i emocje , które oddaje zdjecie ....nie szkiełko lecz serce drogi zdyrmo...;))hihi ...ps. nie rozumiem dlaczego tak kolega zdyrma ironicznie i przesmiewczo mowi o autoportretach z reki ;/..?..jeżeli jest dobrze zrobiony to nie mam nic przeciwko ..wręcz przeciwnie....;))
stokrop 2009-11-25
No nie bądź dla siebie taki ostry w krytyce, mi się akurat podoba tak jak jest, widać to co powinno być widać ... dzieciaki są na medal :D
slawek9 2009-11-26
rób więcej takich nieudanych zdjęć. nawet nowym cyfrowym slr. albo nawet zwykłym kieszonkowcem. liczy się ujęcie, wyobraźnia robi resztę. tak myślę...
persja 2009-11-28
Jedyne co bym tu poprawił to kredowe niebo, ale tego też się nie da poprawić :) W czasach B&W filtr UV często zastępowałem lekkim oliwkowym lub żółtym.
nemek 2009-12-04
Gdybyś podszedł krok bliżej drugi plan by się przybliżył a nie oddalił , chodzi Ci o skrócenie odległości do obiektu i tym samym zmniejszenie głębi ostrości co dałoby rozmycie drugiego planu :))))
Czepiam się szczegółów ale robisz tu za nauczyciela :)))
zdyrma 2009-12-05
Nemku, moze nie wszystko powiedzialem dokladnie, ale to przeciez nie wyklad z optyki ;)
To jest fragment kadru z 24 mm. Chodzilo mi o to, ze podchodzac blizej taki szeroki kat zdeformowal by pierwszy plan, tzn. powiekszyl by go nieproporcjonalnie w stosunku do reszty. Oczywiscie ten drugi plan bylby tez ciut mniej ostry, ale akurat to nie nialoby decydujacego znaczenia.
Drugim sposobem byloby uzycie 180 mm wzwyz, ale wtedy drugi plan bylby tylko nieostrym tlem. Nie przepadam za dlugimi obiektywami z powodow estetycznych, ale tobie praca dlugim swietnie wychodzi :)
pzdr
nemek 2009-12-05
Większość ludzi podpatruje Cię i szuka jakiś wskazówek , dużo łatwiej by im było gdyby zrozumieli który parametr na co wpływa : )
Długie szkła tylko przeszkadzają w tłumie , ciężko się manewruje , zwracają uwagę , zbyt zwiększają odległość a wtedy zawsze znajdzie się ktoś z parciem na szkło i włoży głowę między szkło o obiekt , chociaż czasami taki obiektyw to jedyne zbawienie , zawsze w tłumie znajdzie się jakiś "odmieniec" godny uwiecznienia i najczęściej jest gdzieś po za zasięgiem krótszych szkieł :)
24mm na pełnej klatce to odpowiednik 16mm na DX , fajna ogniskowa do ogarnięcia całego "cyrku" , czasami ciekawie można się pobawić z takimi przerysowaniami np Krzysztofowi "Fikato" , ja jestem pod wrażeniem jego pomysłów z szerokimi kątami , chociaż w tym przypadku pewnie lepiej spisałoby się takie 35/2 które na pewno masz ( a może masz 35/1,4? :)) ) ale jak to zawsze bywa , szkło które najbardziej jest potrzebne leży zawsze w domu : )))
czon1 2010-01-11
rewelacja!