Z dzisiaj :D

Z dzisiaj :D

Dzisiaj do stajni nie jechałam bo mama mi nie pozwoliła z powodu porządków świątecznych :|
Ale jak to ja wyrwałam się na rower i tak jechałam i jechałam aż dojechałam do stajni na posesję już nie wchodziłam tylko poszłam na koniec pastwiska bo wyczaiłam że tam są konie i sobie usiadłam ;P
Mamy nowego konia w stajni :D
Ale dokładnie go nie widziałam bo trochę dalej od nich byłam :P
Jutro się dowiem jak mi oczywiście mama nie zakaże :(
Będzie dobrze :)