(2)
wracam do domu po pracy i zastaję taki widok: Miłosz z zabandażowaną ręką... Skóra mi ścierpła, pytam co się stało, a on mi opowiada:
robiłem huśtawkę dla ptaszków, bo jak przylecą do mnie żeby się huśtały i rączka się zmęczyła i mnie zabolała, a babcia mi zabandażowała....
I tego opatrunku nie można było ściągnąć przez całe popołudnie, nawet na plac zabaw w nim pojechał... Aparacik mały:)))
jusiap 2012-04-27
Miłoszku Ty Agenciku ;** aż się przeraziłam że coś się stało ;/
uff... można iść spokojne spac ;))
;** dobranoc ;**
dobiech 2012-04-27
No aparacik z Ciebie za nim przeczytałam to pomyślałam..."o matko"
Dobrze że nic Ci się nie stało raz w życiu córa miała złamaną nogę i ja dziękuje za wrażenia z tym związane...
Pozdrawiam Was cieplutko no i pewnie już śpicie więc bajkowych snów Wam życzę...:))
evanes 2012-04-28
ojjjjjjjjj ale mi stracha narobiles słodziaku! myslalam ze Ci sie cos powaznego stało! ale na szczescie wszystko ok:]]] aparacik jak ta lala:D
laura5 2012-04-28
NIECH DZISIEJSZY DZIEŃ PRZYNIESIE WIELE MIŁYCH CHWILI DUZO SLONKA ZEBY WAM NIE BRAKLO;UNAS SLICZNA I SLONECZNA POGODA;MOZNA GRILOWAC I SIE RELAXOWAC!!!!POZROWIONKA NA WEEKEND :)
rozi09 2012-04-28
Miłoszku podniosłeś mamuni ciśnienie.
Ja też w pierwszej chwili myślałam że coś Ci się w rączkę stało.
Najważniejsze że pod tym bandażem jest zdrowa dziecięca łapeczka.
jusiap 2012-04-29
Pięknej i słonecznej niedzieli jak i całego długiego weekendu życzę ;) ☼
Serdecznie pozdrawiam :) ☼
Dziękuję że zajrzałas do mnie ;) ja wczoraj nie dałam rady... padłam jak mucha...po wczorajszym stresie związanym z wymianą rurki ;//
Moją Babcią Kocham najbardziej na świecie.. ale jak to czasem w rodzince bywają gorsze i lepsze dni... wczoraj była na weselu i dziś znowu ;) dwie dalsze kuzynki po wychodziły za mąż ;) i Babcia się bawi :)) hi hi
deniska 2012-04-29
A juz myślałam ,że gorsza sprawa..
~✿Witam w niedzielny poranek..
cudownego dnia życzę..
Serdecznie i cieplutko pozdrawiam. ~✿
jndiana 2012-04-30
a to aparat mały ;P
Ja tez sie wystraszyłam, ze cos sie stało Miloszkowi :p Wiec wyobrazam sobie co czułas jak wrociłaś z pracy ;p
