Dobrzy ludzie przyciągają do siebie innych. Miłoszek pierwszy raz widział wujka Darka i od razu poczuli do siebie sympatię...
Kiedyś Karolinka nie schodziła z kolan wujka, teraz jej miejsce zajął Miłoszek:)
marfud 2013-09-11
Fajny ten wujcio:)...też bym posiedziała u niego na kolankach..haha..ło matko, jak mój Jasio to przeczyta, to mam zakaz gara:)))