Miała być leniwa niedziela, ale jak to bywa plany wzięły w łeb.
Przeczytaliśmy wszystkie ksiażeczki, które Miłoszek przygotował, byliśmy na długim spacerku, a całe popołudnie spędziliśmy w towarzystwie cioci Ewy, Justynki i Michałka:)
marfud 2014-01-20
Nasza też nie do końca była leniwa...wizyta w szpitalu, pieczenie pączków, wygłupy w łóżku, no i obowiązkowo przy inhalacjach szrek żeby się nie dłużyło...Spokojnej nocy Wam życzę...
agawa 2014-01-20
kochana zapraszam...fajnie bedzie ulepic bałwana z wami...:)
hubik 2014-01-20
podoba Wam się Smok, który lubi... ?my ją mamy ale nie jest naszą ulubioną
my czytamy codziennie obowiązkowo o rycerzach, czytamy nową Chylińską i inne
pozdrawiam
amelka1 2014-01-20
SUPER...NIE MA TO JAK PUŚCIĆ WODZE WYOBRAŹNI...I PRZENIEŚĆ SIĘ W INNY WYMIAR...;-)
melman 2014-01-20
oo, i my dziś czytamy ;) pozdrawiamy ciepło!
rozi09 2014-01-20
I my lubimy czytać książeczki.
Najfajniej czytam się wierszyki których Rozalka zna już całkiem sporo i razem je głośno recytujemy.
jusiap 2014-01-20
U nas też książeczki są lubiane ;)))
Marcelek uwielbia jak babcia je czyta ;) ale jak i Mama i wujek :) sam też lubi oglądać :)))
Agnieszko jak u Ciebie zdrówko i Miłoszka?? gdzieś mi się obiło o oczy że chorujesz ???
troszkę ostatnio mniej mnie na garze i nie jestem w temacie :/
a jutro jeszcze wymiana rurki :/ stres już znów jest :( ehh
pozdrawiam Was kochani :*
melman 2014-01-23
cudnie, my też czytamy, słuchamy audiobooków i się kurujemy z kataru...