Czterdzieści lat z „ okładem”,
Pięćdziesiąt z „ haczykiem”,
To, jeszcze nie jesień życia,
Ale życie z określonym, już wynikiem ;)
Oglądamy się za siebie.
Czas odcisnął swoje piętno.
Serce bije, wciąż tak samo,
Lecz ma trochę inne tętno.
Wiosna życia jest za nami,
Ale ciągle trwa lato.
Zmysły, jakby uśpione,
Mądrości więcej za to !
Może, to złudzenie, że
Młodzi wciąż jesteśmy,
To prawda, lecz trochę inaczej,
Niż kilkanaście lat wcześniej.
Zmarszczek się pojawia więcej,
I włosy mniej gęste.
Jestem zmęczona ( zmęczony),
To stwierdzenie częste.
Jedni są samotni,
A inni we dwoje.
Czasem smutni, mniej optymistyczni,
Każdy ma przeżycia swoje.
Wiele niespełnionych marzeń,
W sercach nie jedna jest blizna,
Jeszcze jest w nas apetyt na życie,
Chociaż na skroniach siwizna ;)
Przypomnijmy sobie młode lata,
Odtwórzmy te chwile,
Uchylmy drzwi serc naszych,
Niech znów tam wlecą motyle!
To niełatwe znaleźć siły,
Gdy codzienność nas przygniata,
Ale zróbmy ten wysiłek,
By opóźnić odejście „ naszego lata ” ! / z netu /
halinag 2016-08-22
Agnieszko jak pięknie napisane...zróbmy ten wysiłek, by opóźnić odejśie naszego lata...świetnie wyglądasz...pozdrawiam:))
beata1 2016-08-22
Buziaczkiem i wpisem
to przypieczętuję
i dalej sobie powędruję.
Pozdrowionka a fotka fajniutka...
miet05 2016-08-22
Pozdrawiam cieplutko choć pogoda przypomina już o końcu zbliżającego się nieubłaganie lata. Dobrego kolejnego nowego tygodnia życzę......dobranoc....:))